Wyobrażamy sobie taką alternatywnę scenerię, w której Wieczysta Kraków, pomimo głośnych transferów i nieukrywanych ambicji szybkiego awansu na szczebel centralny, jednak męczy się w IV lidze. Rywale przygotowują się na nich specjalnie, cały tydzień jedzą surowe mięso, by na boisku pokazać, że nie będą oddawać łatwych punktów. 

No nie. Na inaugurację IV ligi zachód Wieczysta Kraków pokonała Clepardię Kraków az 16:0.

16:0.

To tak, jakby w podstawówce 8A grała na 3C. Jakby Voldemort w pełni sił zaatakował Harry'ego w pierwszym tomie. Jakby Frodo do Mordoru miał pierścień zanieść bez Sama. No wiecie o co chodzi. 

Możemy się teraz zastanawiać, czy takie wyniki będziemy obserwować co kolejkę, czy jednak w pewnym momencie maszyna wyhamuje. Póki co trenerowi Smudzie gratulujemy udanego debiutu.

Wieczysta 16:0 Clepardia

Gole: Radosław Majewski (6 goli), Sławomir Peszko (3 gole), Dawid Jampich (2 gole, Patrik Misak (2 gole), Łukasz Pietras, Seweryn Michalski, Mateusz Krasuski.