Nadchodząca kolejka w żabieńskiej B-Klasie przyniesie nam kilka ciekawych spotkań, które mogą być decydujące dla końcowego układu tabeli. Zanim jednak przyjrzymy się zaplanowanym na najbliższy weekend meczom, po krótce opowiemy o wydarzeniach z minionej kolejki.

Ścisła czołówka bezbłędna. Niwka i Radgoszcz notują skromne zwycięstwa 1:0. Wolania natomiast wraca na zwycięskie tory rozgramiając przed własną publicznością Polonię Kłyż aż 8:1. Wart odnotowania występ Patryka Dubiela, zdobywcy czterech bramek w tym spotkaniu.

Gładkie zwycięstwa notują zespoły z kolejnych miejsc, czyli Smęgorzów i Olesno. Punkty po remisie w Miechowicach Małych dość niespodziewanie zgubiła Brzezówka, przez co traci ona piąta lokatę na rzecz wspomnianego Olesna.

Na siódme miejsce awansował Dunajec Ujście Jezuickie, za sprawą wysokiego zwycięstwa w Słupcu.

Tak prezentują się nadchodzące spotkania:

Najciekawiej powinno być w spotkaniach Radgoszczy z Biskupicami a także w meczu Smęgorzowa z Olesnem. W tym pierwszym spotkaniu faworytem na pewno będzie RKS który wiosną nie przegrał żadnego spotkania i tylko raz zremisował. Dodatkowo atut własnego boiska przemawia za tą drużyną. Jesienią jednak starcie pomiędzy tymi zespołami zakończyło się remisem. Dyspozycja w rundzie rewanżowej zespołu z Biskupic nie jest najgorsza, ale w ośmiu rozegranych spotkaniach tylko cztery razy schodzili z boiska jako zwycięzcy. Jakim rezultatem zakończy się wiosenne starcie?

W drugim wspomnianym przez nas spotkaniu, czwarty w tabeli Smęgorzów gościć będzie piąte Olesno. Wiosenna dyspozycja obu zespołów identyczna: po sześć zwycięstw, jeden remis i jedna porażka. Przewaga w tabeli to tylko 3 punkty Czarnych nad LZS-em zatem będzie to bezpośrednia rywalizacja o czwartą lokatę. Jesienią to jednostronnym widowisku górą byli gospodarze nadchodzącego spotkania. Tym razem wszystko wskazuje na to, że mecz nie będzie toczył się do jednej bramki i oba zespoły powalczą o pełną pulę.

Walczące o zwycięstwo w lidze zespoły z Niwki i Woli Żelichowskiej będą walczyć o punkty z drużynami z Dąbrowy Tarnowskiej. Ci pierwsi wydają się mieć łatwiejsze zadanie, bowiem przed własną publicznością podejmą słabo spisujący się wiosną DTS. Wolania natomiast w meczu wyjazdowym zmierzy się z Dabrovią II, która w roli gospodarza w rundzie rewanżowej nie zaznała smaku porażki. Wygląda więc na to, że v-ce liderzy będą musieli sporo się natrudzić by zdobyć komplet punktów.

Mecz Dunajca z Orłem Miechowice na papierze wydaje się mieć jednego faworyta, niemniej jednak wiosenna dyspozycja obu zespołów przekonuje, że oba zespoły mają realną szansę na zwycięstwo. Jesienny mecz również to potwierdza – po wyrównanym spotkaniu o jedno trafienie lepsi byli zawodnicy z Ujścia Jezuickiego.

Mecz Polonii ze Słupcem, czyli spotkanie zespołów, które wiosną zdobyły po zaledwie punkcie. Kłyż zdecydowanie lepiej radził sobie jesienią jednak runda rewanżowa w wykonaniu tej drużyny to spore rozczarowanie. Nawet na własnym boisku które stanowiło siłę tego zespołu, Polonia nie odniosła jeszcze wiosną zwycięstwa. W niedzielę będzie dogodna sytuacja, by w spotkaniu z ostatnim w tabeli Słupcem poprawić swój dorobek punktowy. Kłos jednak pomimo słabego dorobku punktowego miał przebłyski dobrej gry i być może to oni będą cieszyć się z pierwszego ligowego zwycięstwa.

W ostatnim meczu Brzezówka podejmie przedostatni Bolesław. Brzoza pomimo nieprzegrania wiosną żadnego spotkania czterokrotnie zremisowała co wpłynęło na dorobek punktowy tej drużyny. Powiśle pozostaje jedyną drużyną w rundzie rewanżowej bez zdobytego punktu. Nie powinno dojść tutaj do niespodzianki i gospodarze tego meczu są zdecydowanym faworytem do zgarnięcia pełnej puli.