12-10-2020 08:21
LKS ŁADNA - TUCHOVIA TUCHÓW 3:1 - Relacja Henryka Świerczka
Fot. Henryk Świerczek
LKS ŁADNA - TUCHOVIA TUCHÓW 3:1
Korzystna godzina rozpoczęcia meczu, zespół gospodarzy na fali wznoszącej i wymagający przeciwnik sprawił, że po raz kolejny miałem zobaczyć w akcji drużynę Metalu Gawro Tarnów. Ten wymagający przeciwnik to II zespół Termalica Bruk Bet Nieciecza. Mecz został odwołany. Może to i dobrze dla gospodarzy tego pojedynku, bo pierwszy zespół Niecieczy nie rozgrywał swojego ligowego meczu, więc kilku ich zawodników mogło wzmocnić swoje rezerwy. Pisałem już wielokrotnie o tej ewidentnej niesprawiedliwości, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie powie, że nie ma to żadnego czy większego znaczenia. Absolutnie nie można porównywać nawet zawodników rezerwowych z drużyn grających w Ekstraklasie czy I lidze z tymi grającymi na poziomie IV ligi. To bez wątpienia nie równa gra i na pewno nie rozgrywana w duchu Fair Play. Zatem na mecz pojechałem do pobliskiej Ładnej. Gospodarze, którzy w ostatniej kolejce zaaplikowali swojemu przeciwnikowi aż 6 goli zmierzyli się z drużyną Tuchovi Tuchów, która również wywiozła z bardzo trudnego terenu trzy punkty. Zapowiadał się dobry mecz przy jeszcze ciągle sprzyjającej pogodzie. Piszę to z przykrością, ale nie był to dobry mecz. Powiem więcej, to były kiepskie zawody.
Ta w pewnym sensie krytyka dotyczy zwłaszcza zespołu z Tuchowa, bo gospodarze mecz wygrali i zainkasowali trzy punkty i gdyby celowniki zawodników nie były tak mocno rozregulowane tych bramek nie byłoby trzy, lecz co najmniej sześć czy siedem. Nie dziwi zatem ich tak wysoka wygrana w Zaczarniu. Z drugiej strony bardzo mnie dziwi i zastanawia wygrana Tuchovi z trudnym i wymagającym zespołem Rzuchowej. Co się dzisiaj stało? Tego nawet nie można nazwać grą w piłkę nożną. Mam nadzieję, że sami zawodnicy i trenerzy zgodzą się ze mną i nie będą mieli pretensji czy żalu o tak surową ocenę. Sędziowanie także mnie nie zachwyciło. Tego młodego i zdolnego arbitra stać na wiele więcej. Ewidentny rzut rożny jeden i drugi, rzut karny przy weryfikacji także mógłby się nie obronić i ogólne słabe wrażenie, ale gdy zgrywałem zdjęcia zobaczyłem na trybunie Szefa KS, więc to on dokona jedynie słusznej oceny. Ja mogę się naturalnie mylić.
Dziwi mnie takie zachowanie portalu? Po co to robicie te kopiuj wklej? Od dawna kto chce wejdzie na blog p Henryka i poczyta rzetelnej relacji bez zbędnych reklam tj u Was. Myśle ze blog p Henryka cieszy się ogromna popularnością i nie jest mu potrzebna wasza „rozgłośnia” a jeśli mielibyście troszeczkę honoru to dalibyście link do jego strony a nie kopiowali czyjeś artykuły .
Bardzo dziękuję za ten ciepły komentarz dotyczący mojego bloga. Rzeczywiście dość często spotykam się na meczach z podobną krytyką portalu. Ja nie mam nic przeciwko, aby te moje teksty zostały przekazywane dalej, ale faktycznie metoda kopiuj-wklej nie jest najlepszą formą. To nie wygląda profesjonalnie, tym bardziej że ja nie jestem jednym z redaktorów portalu. Fajnie to robią inne jak: „od B klasy do Ekstraklasy” czy „niższe ligi TOZPN”. Link i jeżeli ktoś ma ochotę zajrzeć to po prostu to robi. Pozdrawiam i proszę te oba komentarze przyjąć jako dobrą radę do dalszego rozwoju.
Nasze "porozumienie" z Panem Henrykiem wyglądało w ten sposób, że możemy publikować jego wpisy wraz z podpisem dla "dobra ogółu". Widać teraz, że się nie dogadaliśmy. Co do reklam teraz jest pół reklamy na całej stronie, wcześniej była to faktycznie przesada, ale nie tworzymy tego 10 lat, tylko 2-3 miesiące. Krytykować każdy potrafi, pomóc nie chce nikt, zaczynając od głupich protokołów z meczu, kończąc na innych sprawach jak wejście na mecz itp.