25-08-2020 14:56
Co się działo w Grądach?
Podobne tematy:
bodyrelax.pl

Kiedy w poniedziałek napisaliśmy, że poziomu emocji na meczu LUKS Skrzyszów-Wisła Szczucin nie dorówna chyba żaden mecz w kolejce, dostaliśmy od Was kilka wiadomości "Sprawdźcie, co się działo w Grądach". No to sprawdziliśmy.

 

Ava Grądy podejmowała lidera Łukovię Łukową. Mecz na boisku był dość wyrównany i zacięty. Po pierwszej połowie na tablicy wyników widniało soczyste 0-0. Pierwszy gol padł w 62. minucie, a jej autorem był zawodnik Avy Grądy, Daniel Kotlarz. Ważną zmianą była ta w 83. minucie, gdy w szeregach gospodarzy za Dariusza Czuprynę na boisku pojawił się Bartosz Sobieraj. Tenże zawodnik w 90. minucie faulował rywala w swoim polu karnym i sprokurował jedenastkę, którą na gola zamienił Jakub Kuczera. Udało mu się zrehabilitować za tę wpadkę i w doliczonym czasie gry Sobieraj strzelił gola na wagę zwycięstwa. 

Taki roller coaster w końcówce meczu można uznać za niezwykle emocjonujący, ale to dopiero początek przyspieszonego bicia serca z powodu tego meczu. 

Według relacji sędziego, około 30 sekund przed końcem meczu zawodnik z drużyny Ava Grądy był faulowany przez piłkarza Łukovii. Sędzia odgwizdał rzut wolny, ale taka kara nie satysfakcjonowała poszkodowanego w tej akcji, który sam postanowił wymierzyć sprawiedliwość i uderzył obrońcę, a ten nie pozostał bierny i oddał cios. 

Obaj zawodnicy dostali po czerwonej kartce, a wtedy na boisko wbiegli kibice obu drużyn i doszło do regularnej bijatyki. Musiały zainterweniować służby porządkowe i po kilku minutach przerwy można było dokończyć mecz. 

Czy w trakcie meczu dochodziło do spięć, które mogły być zapalnikiem takiej reakcji kibiców?

Dało się zauważyć ze do początku meczu dochodziło do jakichś głupich komentarzy czy słownych sprzeczek pomiędzy kibicami obu drużyn. Choć powiedziałbym, że głównie ze strony pijanych kibiców Łukowej. - powiedział nam sędzia tego spotkania. 

W wymogach rozgrywek jest ujęte, że organizator spotkania musi zapewnić bezpieczeństwo, dysponując minimum 4 porządkowymi. Ci porządkowi fizycznie byli, zainterweniowali, ale niewiele mogli zrobić, mając naprzeciw sobie około 30 kibiców. Wszystko oczywiście zostało ujęte w protokole sędziowskim. Nie wiemy, jak sytuację zinterpretuje Wydział Dyscypliny, choć myślimy, że na pouczeniu się nie skończy. 

Czas w takim razie na relację z obu stron. Oddajemy głos jednemu z rezerwowych zespołu Avy Grądy:

Kibice z Łukowej nie zachowywali się dobrze. Wydaje mi się, że kilku było pod wpływem alkoholu. W przerwie jeden z nich pokazywał obsceniczne gesty w kierunku naszych kibiców, mocno ich prowokując. W końcu im się udało i konflikt przeniósł się z trybun na boisko. Tam musiały interweniować służby porządkowe i uspokoić sytuację.

Oraz kierownikowi drużyny Łukovia Łukowa:

Z perspektywy kierownika wyglądało to tak, że od pierwszego gwiazdka pan sędzia dał sobie wejść na głowę i nie utemperował zawodników. Tylko jedna kartka w pierwszej połowie jak dobrze pamiętam. A fauli było co niemiara, ewidentny rzut karny na naszym nie odgwizdany, nie odgwizdywanie rąk w obie strony. Gra się zaostrzała, a kartek nie było. W przerwie meczu "dziadki" z Grąd poprzeklinali się z jednym z naszych kibiców, były jakieś przepychanki i pojawiła się w końcu służba porządkowa, tzn. 3 panów założyło koszulki odblaskowe. Ten fakt opisałem u sędziego po zawodach. W 92. minucie nasz zawodnik zrobił wślizg dosyć ryzykownie i ostro, na co dostaje w twarz od zawodnika gospodarzy. Nasz bez namysłu oddał i nagle na boisku pojawił się podobno brat zawodnika gospodarzy i wystartował do naszych. Kibice z Lukowej oczywiście musieli dołączyć.

 

Stanowczo potępiamy takie zachowania zarówno zawodników, jak i kibiców. Rozumiemy złość i podenerwowanie po brzydkich faulach, ale od wymierzania sprawiedliwości jest sędzia. Sport powinien być grą rozrywkową, mówimy przecież o rozgrywkach A-klasy. To samo tyczy się kibiców - semantyka tego słowa mówi o wspieraniu swojej drużyny, a to chyba nie to samo, co prowokowanie i obrażanie kibiców drużyny przeciwnej? Gdzie zwykły szacunek do drugiego człowieka? Zapominamy o tym coraz częściej, w zamian karmiąc własne ego. 

GA
Komentarze

  • 3 lat temu Haha

    To co odwalal główny sędzia to się w głowie nie mieści, ciekawe czy wszystko opisal tak jak było? Jakie służby porządkowe? Po pierwszej bójce w pierwszej połowie koszulki założyło 3 dziadków i to są służby? Od początku meczu nie było służb porządkowych, więc niech sędzia się nie ośmiesza ☺️ sędzia jeśli bałeś się o swoją dupe to mogłeś nie przyjeżdżać na mecz, bo Grądy wcale takie święte nie były, ale w protokole po meczu zrobiłeś z nich anialkow bojąc się o swoją dupe ☺️ i dalej na gradach nikt porządku nie przypilnuje.. Sędzia też powinien dostawać kary i zawieszenia, a zwłaszcza jak się nie opisuje swoich kolegów, tak jak Ci kibice krzyczeli z boku

  • 3 lat temu Aaa

    Szkoda słów na ciebie przyjechali pijani i szukali zaczepki od samego początku I dobrze to sędzia opisał a to że sędzia wam nie odpowiadał to już niczyja wina my sędzi nie wybieramy

  • 3 lat temu ...

    A tak pomijając całą sytuację to gratulacje dla Grądów , nikt chyba więcej w powiecie nie ma tablicy wyników żeby oglądać " soczyste zero zero":):):)

  • 3 lat temu REDAKCJA

    Chcieliśmy choć trochę ubarwić opis tego smutnego wydarzenia :)

  • 3 lat temu

    Tak wszystkiemu winna zmiana Bartek przywiósł z Łodzi a dokładnie z Widzewa wirusa i dlatego zadyma ha ha ha.Pozdrowienia z Łęgovi!!! Wujek .....Bartka!

  • 3 lat temu Xd

    Jak Łukowa przegrywa to winny sędzia 😂 pozdrowienia dla waszych pijanych kibiców którzy prowokowac tylko potrafili (mowa o kibicach Łukowej) 👌👌 Brawo Grady na murawie 2:1 na trybunach 1:0

  • 3 lat temu Heheszky

    Najebani od początku krzyki wyzwiska jak przyjeżdżają to niech trochę kultury A nie stawiają się do grądów. A wiadomo nikt sobie nie pozwoli na wyzwiska i kozaczenie

  • 3 lat temu Heheszki

    Łukowa przegrywa to sędzia winny haha A teksty trenera Łukowej do sędziego to już nie nie pamięta albo tego tam w tym żółtym mundurku haha Przyzwyczaili się do wygranych hmm mieli trochę słabszych przeciwników jak na początek teraz pod górkę idzie i duma nie pozwala 🤣🤣🤣

  • 3 lat temu Obserwator

    Jako bezstronny sympatyk byłem na kilku ostatnich meczach w grądach przed „wirusem” jak i w obecnym sezonie. Zachowanie kibiców było bardzo dobre, a w meczu z Lukowa dało się zauważyć od samego początku zła atmosferę jaka wprowadzali pijani kibice drużyny gości, którzy ciagle ubliżali starszym kibicom Grądów. Atmosfera meczu nawet w połowie nie odzwierciedlała tej, która panowała poza boiskiem.

  • 3 lat temu Amator

    Jednym słowem bydło przyjechało na trybuny A capy siedziały w budzie 😆

  • 3 lat temu Kabaret

    Kibice pseudo-lidera byli w szoku to szukali emocji poza boiskiem

  • 3 lat temu .

    Niebywałe, obrońcy moralności. Najpierw biją fakt faktem pijanego kibica jako pierwsi, ale wcześniej konsumując przezroczysty środek, a później wbiegają i atakują piłkarza na boisku. Straszne zapalenie płuc widzę w komentarzach panowie, zróbcie test na COVID, bo Wam poszło na oczy nie na węch.

  • 3 lat temu Hehehe

    Pozdro kierowniku za komentarze

  • 3 lat temu

    Haha święci ludzie z Grąd wychodzi z komentarzy 😂 zwłaszcza ten dziadek jeden, najbardziej agresywny co wszystko zaczął 😉