01-04-2022 16:45
18. kolejka A klasa Żabno
Podobne tematy:

Znacie ten żart o buldogu, który przekonał swojego właściciela, żeby ten wystawił go do wyścigu wraz z chartami? 

 

Poszedł facet z buldogiem do parku, a tam odbywały się wyścigi chartów. Buldog mówi do faceta:
- zapisz mnie proszę. na pewno wygram! zobaczysz...
- co ty buldog, nie dasz rady.
- mówię ci, że dam. proszę zapisz mnie
Więc zapisał facet buldoga na wyścigi. Po chwili wszystkie psy stanęły na starcie, a wśród nich buldog. Sędzia dał znać, otworzyły się boksy i psy wystartowały. Pierwsze okrążenie i buldog przebiega linię mety ostatni. Właściciel zaniepokojony wydziera się z trybun:
- no i co? jesteś ostatni!
- spoko spoko
Drugie okrążenie i pies znów przebiega przez metę na samym końcu. Facet się wydziera:
- buldog, co jest?!
- spoko spoko
Przed ostatnim okrążeniem pies znów ostatni przebiegł linię mety. Facet krzyczy:
- buldog, co jest? dasz radę?!
- dam, spoko spoko
Na ostatniej prostej pies znów był najgorszy i przybiegł na metę ostatni. Po wyścigu podchodzi do niego pan:
- no i co? mówiłeś, że wygrasz. Buldog, co się stało?
- kurwa. nie wiem.

 
Tak jakoś skojarzył nam się ten żart z sytuacją w żabieńskiej A klasie. Przed startem rundy wiosennej sytuacja wyglądała tak:
 
1. Łukovia 33p
2. Ikar 30p
3. Pawęzów 29p
4. Wietrzychowice 29p
5. Dunajec Konary 28p
 
Po dwóch meczach pretendenci do awansu zanotowali takie wyniki:
  • Łukovia: wygrana z Niedomicami (3:1), porażka ze Strażakiem Karsy (1:2)
  • Ikar Odporyszów: wygrane z Dąbrówkami Breńskimi (5:0) i Radłovią II Radłów (3:1)
  • Pawęzów: remisy z Avą Grądy (1:1) i LZS Mędrzechów (2:2)
  • Wietrzychowce: porażka z Wolą Radłowską (0:5) i wygrana z Łęgovią (3:0)
  • Dunajec Konary: remisy z Luszowicami (1:1) i Wójciną (0:0)

Z tego grona jedynie Ikar wygrał dwa spotkania - w dodatku dość przekonująco. Reszta ekip traciła punkty nawet z o wiele niżej notowanymi rywalami. Przykładem tutaj jest drużyna Pawęzowa, która dwukrotnie remisowała z zespołami z dołu stawki, podobnie jak Dunajec Konary. 

To oczywiście dopiero początek sezonu, ale część ekip już zmarnowała kilka punktów, bo mierzyła się z drużynami słabszymi i nie zdobyła na nich kompletu punktów. Swoje zrobił Ikar, który zna smak gry w klasie okręgowej i który z pewnością będzie chciał wrócić po roku do grania ligę wyżej. Po dwóch meczach odrobił stratę po jesieni i już zrównał się punktami z liderem. 

Wiemy już, że ze względu na warunki atmosferyczne przełożony na czerwiec został mecz Unii Niedomice z LKS Wietrzychowice - goście więc nie będą mieli okazji w ten weekend podreperować dorobku punktowego. Ta czeka na Ikar Odporyszów, który pojedzie do Grąd zmierzyć się z tamtejszą Avą. Gospodarze na pewno postawią twarde warunki i nie oddadzą łatwo trzech punktów, ale faworytem na pewno będą goście. Meczem o "6 punktów" może być starcie Dunajca Konary z Łukovią. Porażka gospodarzy będzie de facto odpadnięciem z walki o awans, natomiast strata punktów gości wysunie na pole position zespół z Odporyszowa. Pawęzów natomiast o pierwsze wiosenne zwycięstwo powalczy z Łęgovią Łęg Tarnowski. 

GA
Komentarze