W Keeza Klasa Okręgowa Tarnów czas na drugą wiosenną kolejkę. W miniony weekend zawodnicy inaugurowali rundę rewanżową, dzięki czemu wiadomo już nieco więcej.
Rozkład jazdy w weekend 19-20 marca
Wisła Szczucin | - | Tuchovia Tuchów | 20 marca, 15:00 |
LUKS Aluprim Zalipie | - | LKS Ładna | 20 marca, 15:30 |
MLKS Żabno | - | LKS Szynwałd | 19 marca, 15:30 |
GLKS Gromnik | - | Olimpia Wojnicz | 20 marca, 13:00 |
LKS Nowa Jastrząbka | - | Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska | 19 marca, 15:30 |
Zorza Zaczarnie | - | LUKS Skrzyszów | 19 marca, 15:00 |
Dunajec Zbylitowska Góra | - | Pogórze Pleśna | 20 marca, 15:00 |
KS Rzepiennik Strzyżewski | - | Unia II Tarnów | 19 marca, 15:30 |
Mecz na szczycie w Żabnie
Póki co wiemy, że nie tylko w gębie mocny jest Polan Żabno. Na papierze ekipa trenera Łosia wyglądała solidnie, ale inauguracja w meczu z czołową bądź co bądź drużyną z Ładnej i wysokie zwycięstwo 4-1 potwierdziły nasze ubiegłotygodniowe przypuszczenia. Polan może być jedną z lepszych drużyn na wiosnę. Tym razem przed nimi sprawdzian jeszcze trudniejszy. Do Żabna przyjedzie LKS Szynwałd. Klub trzymający poziom z zeszłego roku, dobrze pracujący z młodzieżą, ale to chyba jeszcze nie ich sezon. Tydzień temu mierzyli się z liderującym GKS Gromnik i ledwie kilku minut zabrakło do wywalczenia 3 punktów. Dali sobie jednak wcisnąć gola w końcówce meczu i po ostatnim gwizdku sędziego gospodarze schodzili z boiska ze zwieszonymi głowami. Przez to chyba muszą odłożyć myśli o awansie - tracą do pierwszego miejsca 8 punktów, do drugiego zaś 6. Niczego jednak nie chcemy przesądzać - piłka nożna nie takie rzeczy widziała, więc dopóki piłka w grze...
Lider po 3 punkty
Wspomniany wyżej Gromnik finalnie może cieszyć się ze zdobytego punkcika na trudnym terenie. Ciągle lideruje, choć dał się dogonić Tuchovii na 2 oczka. Tym razem jednak czekać ich powinno o wiele łatwiejsze starcie. Do Gromnika przyjedzie Olimpia Wojnicz - zdobywca 3 punktów w całym sezonie. Jak piłkarze z Wojnicza zaczęli wiosnę? Cóż, porażka 2-8 przed własną publicznością z beniaminkiem z Nowej Jastrząbki nie poprawia ani sytuacji w tabeli, ani morale drużyny, ani nie daje nadziei na lepsze jutro. Rodzi się pytanie, czy najlepsza ofensywa w lidze da radę przebić wynik zawodników z Jastrząbki.
Wicelider zachowa status quo?
Skromnie, bo skromnie, ale dzięki wygranej 1-0 tydzień temu z LUKS Aluprim Zalipie Tuchovia odrobiła 2 punkty do lidera z Gromnika. W ten weekend zawodnicy z Tuchowa zagrają w Szczucinie z tamtejszą Wisłą, której średnio wiodło się na jesieni, a bardzo źle zaczęła wiosnę. Na inaugurację rundy rewanżowej przegrali z KS Rzuchowa aż 4-0. Zespół ze Szczucina problemy kadrowe miał już jesienią, a na wiosnę jeszcze bardziej się osłabił. Brakuje choćby kapitana Stanisława Dernogi, który wyjechał zagranicę, oraz najlepszego strzelca ostatnich lat Jakuba Nytki. Ten zdecydował się dołączyć do Polanu Żabno. Tuchovia ma zatem szansę wygrać mecz, utrzymując tym samym dystans do lidera.