118 dni – tyle trwała przerwa między rundą jesienną, a rundą wiosenną w Keeza Klasa Okręgowa Tarnów. Na szczęście dla grających pauza dobiega końca i można wznowić rozgrywki, których stawką jest awans do IV ligi. Tymczasem zapraszamy na zapowiedź pierwszej wiosennej, a zarazem 18. kolejki ligi okręgowej. 

Pierwsza kolejka po przerwie jest zawsze niewiadomą. Szczęśliwie kluby w większości ochoczo prowadzą swoje fanpage w mediach społecznościowych, dzięki czemu można podejrzeć nieco etap przygotowań, stan kadry i nastroje, ale nie wszyscy chwalą się wszystkim. Finalnie i tak okazuje się, że boisko wszystko weryfikuje. Spróbujmy jednak przybliżyć rozkład jazdy w ten weekend.

Tuchovia Tuchów – GLKS Gromnik (13.03.2021r. 13:00)

Jako pierwsi na boisko wybiegną w Tuchowie, gdzie spotkają się zawodnicy Tuchovii i GLKS Gromnik. Gospodarze dokonali w ostatnich dniach podsumowania przygotowań do rundy wiosennej i obiektywnie patrząc, nie są to optymistyczne dane. 7 meczów, 4 porażki, 3 wygrane, bilans bramek 20-18. W ten bilans wlicza się wysoka porażka z Dunajcem Zakliczyn (2:9), ale też wysoka wygrana z Unią Raszowa-Daniec (9:0). Na minus trzeba na pewno ostatni sprawdzian, czyli porażkę 0:1 z juniorami Unii Tarnów. Po przeciwnym biegunie jest GLKS Gromnik, który w 6 meczach wygrał 5 razy, a raz zremisował. Dla gromniczan najważniejszą informacją powinno być pozostanie w klubie Adama Wiewióry, najlepszego strzelca ligi. Warto zwrócić też uwagę na fakt, iż w sparingach w dobrej strzeleckiej formie popisali się Barnaś, Kafel i Gniadek, z których każdy strzelił po 6 bramek.

                LUKS Skrzyszów – Zorza Zaczarnie (13.03.2021r. 15:00)

W Skrzyszowie nastroje pozytywne. Ekipa przepracowała solidnie zimę, a przygotowania skończyła zwycięstwem w sparingu przeciwko Woli Radłowskiej 2-0. Wydaje się, że czeka ich walka o dominację w gminie Skrzyszów, co również powinno zwiastować walką o drugie miejsce w lidze. Niewiele wiemy natomiast o ekipie Zorzy Zaczarnie. Jest to ekipa wielowymiarowa, potrafiąca zagrać naprawdę dobre spotkanie, jak choćby neutralizując w meczu u siebie Rzuchową (ostatecznie przegrane starcie w końcówce), ale też w niewytłumaczalny sposób tracąc punkty. Faworytem w tym spotkaniu oczywiście gospodarze, ale Zorzy z pewnością nie wolno lekceważyć.

                Dunajec Zakliczyn – Unia Niedomice (14.03.2021r. 15:00)

Znacie historię walki Dawida z Goliatem? Tutaj ten scenariusz raczej nie będzie miał miejsca. Dunajec Zakliczyn to walec, wygrywający wszystko jak leci (poza meczem z Dąbrovią, gdzie padł remis). Co prawda z klubu do III-ligowej Wisłoki Dębica odszedł najlepszy strzelec, Adrian Wójcik, ale trener Gwiżdż do dyspozycji ma tylu zawodników ofensywnych, że nie powinno być problemem w lidze okręgowej. Zastanawiają wyniki w sparingach z ekipami IV-ligowymi, z którymi Dunajec nie potrafił notować dobrych wyników. Tymczasem dla Unii Niedomice najbliżej tygodnie to prawdopodobnie ostatnie na poziomie ligi okręgowej. Spadek odwlekła w czasie pandemia i zawieszenie rozgrywek w 2020 roku, ale teraz, o ile nie dojdzie do cudu, raczej nic innego ekipę z Niedomic nie będzie czekać.

                Dunajec Zbylitowska Góra – Wisła Szczucin (14.03.2021r. 13:00)

Gospodarze po kiepskim początku rozkręcali się z meczu na mecz, aż w końcu w pewnym momencie byli jedną z najlepszych ekip w lidze. Trener Maciosek ewidentnie przygotował formę na drugą część sezonu. Nieco wcześniej z początkowego dołka wygrzebali się wiślacy, którzy niespodziewanie na finiszu rundy wskoczyli na drugie miejsce w tabeli. Wydaje się, że gospodarze w dalszym ciągu będą grać ofensywnie, co pokazują wyniki w sparingach – nie było tam asekuranckiej gry na 0 z tyłu. W meczu ligowym liczymy na podobne widowisko, co w przykładowym meczu z Iskrą Dąbrówki Breńskie, który zakończył się wynikiem 7-5.

                Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska – Olimpia Wojnicz (14.03.2021r. 15:00)

W Dąbrowie spotkają się dwa bodaj największe rozczarowania rundy jesiennej. Dwie marki, które swoją historią powinny zawstydzać ekipy IV-ligowe, często były dostarczycielem punktów w lidze okręgowej. Na wiosnę ma być lepiej. Już końcówka jesieni była w wykonaniu obu drużyn lepsza. Szczególnie widać to po Olimpii Wojnicz, która po zmianie trenera zaczęła regularnie punktować i odbiła się od dna. Kto zatem w starciu tych dwóch drużyn będzie bardziej zadowolony po ostatnim gwizdku sędziego?

                Ikar Odporyszów – Polan Żabno (13.03.2021r. 15:00)

Derby gminy Żabno – kiedyś takim mianem został okrzyknięty mecz Sandecja-Termalica. Tymczasem wszyscy lokalni kibice wiedzą, że jak derby gminy Żabno, to tylko starcie między Odporyszowem a Żabnem. Mecz zapowiada się elektryzująco nie tylko ze względu na sam fakt derbów, ale również historię pierwszego spotkania. Przypomnijmy – na boisku wygrał Ikar 3:2 po dramatycznej końcówce. Wtedy wydawało się, że Ikar może mieć przed sobą solidny sezon. Kilka dni później mecz zweryfikowano jako walkower dla Polanu ze względu na nieprawidłowości w protokole, a jak potoczyły się dalsze losy Ikaru…Cóż, Polan po tym spotkaniu też zaliczył miłą passę, we wrześniu był jeszcze w czołówce tabeli, ale później liczyliśmy tygodnie bez choćby zdobytego punktu. Będzie tym trudniej, że z Metalem Tarnów związał się najlepszy strzelec – Wojciech Kruk.

                Ciężkowianka Ciężkowice – Pogórze Pleśna (13.03.2021r. 14:00)

O przygotowanie Pogórza jesteśmy spokojni. Trener Wójcik na pewno dał chłopakom w kość, ale powinno to procentować w meczach na wiosnę. Po rozmowie z tym szkoleniowcem, ale także z chłopakami z drużyny, wiemy, że ta praca po prostu przynosi efekty. Tę kwestię wobec tego mamy załatwioną. Transfery? Jedno z potencjałem na transfer hitowy oraz powroty do drużyny zawodników związanych z Pleśną. Kamil Szumlański, bo o tego zawodnika chodzi, do Pogórza trafia z IV-ligowego Metalu Tarnów i ma dać nową jakość w grze ofensywnej. Ciężkowianka natomiast raczej jest już pogodzona ze spadkiem, choć outsider ligi u siebie czasem potrafił urwać punkty faworytom.

                LKS Ładna – KS Rzuchowa (14:03.2021r. 15:00)

LKS Ładna nie ma za sobą najlepszych wyników w czasie przerwy między rundami. Dość powiedzieć, że na 5 sparingów wygrali tylko jeden, pierwszy. Wstydliwym wynikiem na pewno jest ten z juniorami Termaliki, z którymi seniorzy przegrali 2:1. Dlatego jesteśmy ciekawi, czy w drużynie coś się popsuło, czy po prostu nie należy przejmować się wynikami w sparingach, bo wszystko zweryfikuje liga, a LKS Ładna dała się w rundzie jesiennej poznać jako solidny zespół. O KS Rzuchowa pisaliśmy ostatnio – zespół niewiadoma. Widmo. Nowy trener, brak Andrzeja Krakowskiego, brak informacji o sparingach. Możemy tylko zastanawiać się, co oznacza ta cisza w mediach społecznościowych klubu, który wcześniej w tych mediach społecznościowych był bardzo aktywny…