Drużyna Tarnovii Tarnów to bardzo specyficzny zespół, a charakteryzacja ich to nie łatwa sprawa. Biorąc pod lupę ekipę z Bandrowskiego zauważyliśmy, że świetnie spisują się w meczach, gdy są w nich faworytem. Z rywalami, którzy znajdują się niżej w tabeli, w większości przypadków Tarnovia wychodzi zwycięsko. Największa wpadka w rozegranych meczach, to z pewnością porażka na własnym obiekcie z Watrą Białka Tatrzańska, w stosunku 0:1. Tak różowo, biało-czerwoni niestety nie prezentują się z ligową czołówką. Fakt, że z zespołami będącymi aktualnie w grupie mistrzowskiej Tarnovia nie wygrała meczu, powodów do chwały nie przynosi. Do poprawy jest również gra w końcówkach spotkań, bo w obecnym sezonie, punkty uciekały Tarnovii w doliczonym czasie, zdecydowanie za często (m.in. mecze z Lubaniem i Unią Tarnów). Imponujący początek, jak przyznał Nam uczciwie kapitan Kamil Wilk, był dużą zasługą przychylnego terminarza na starcie rozgrywek, co pokazały późniejsze spotkania, z bardziej wymagającymi przeciwnikami. Bramkostrzelna 9 z pewnością przydałaby się, zespołowi oraz trenerowi Gucwie. Postawę klubu z Tarnowa, wyceniamy na 3 gwiazdki. Prawdziwa weryfikacja zespołu nastąpi - w ostatnich kolejkach fazy zasadniczej. To wtedy, rozstrzygnie się gra o dolną, bądź górną część tabeli.  

WOJCIECH GUCWA – Grający Trener – TARNOVIA TARNÓW

Na początek wypada zapytać o podsumowanie "rundy". Czy sztab Tarnovii jest zadowolony ze zdobyczy punktowej?

Na pewno Naszą drużynę było stać na lepszy wynik. 19 punktów daje nam środek tabeli, jednak pozostaje duży niedosyt, tym bardziej, że początek sezonu zaczęliśmy bardzo dobrze. Trzeba też pamiętać, że w drużynie doszło do sporych zmian. Budowa drużyny i wdrażanie pomysłu na grę kosztuje wiele czasu.

Jaki mecz z rozegranych w Waszym wykonaniu był najgorszy i nadaje się do zapomnienia?

Uważam, że najsłabsze spotkanie zagraliśmy z rezerwami Termalicii. Nie stwarzaliśmy sytuacji pod ich bramką, a sami nie ustrzegliśmy się błędów w rozegraniu piłki.

[Przypominamy Tarnovia uległa rezerwom Termalicii 3:0 w wyjazdowym spotkaniu]

Z drugiej beczki, teraz czas na mecz, który był w Waszym wykonaniu najlepszy i sztab szkoleniowy chciałby widzieć taką drużynę w każdym meczu?

 Zagraliśmy wiele bardzo dobrych spotkań, nawet w meczach, które niestety przegraliśmy. Chodzi mi min. o mecz z liderem naszej ligi Lubaniem Maniowym, z którym przez cały mecz graliśmy jak równy z równym. Na dodatek, na kilka minut przed końcem meczu, mieliśmy piłkę meczową przy wyniku 2:2. Swojej sytuacji nie wykorzystaliśmy, a chwilę później straciliśmy decydującą bramkę -  w ostatniej akcji meczu. Również bardzo dobry mecz zagraliśmy z Okocimskim Brzesko. Zespół potrafił zareagować po stracie pierwszej bramki, strzelając szybko cztery gole. To był Nasz bardzo dobry mecz.

Ostatnie cztery spotkania rundy zasadniczej to: Metal D, Poprad Muszyna W, Glinik D, GKS Drwinia W. Ile punktów wystarczy zdobyć w tym meczach, aby Tarnovia obroniła 10 pozycję, gwarantującą grę w grupie mistrzowskiej?

Start na wiosnę będzie bardzo ważny. Decydujące spotkania będą z drużynami bezpośrednio zainteresowanymi ,,grupą mistrzowską'', czyli spotkania z Metalem oraz Drwinią. Zwycięstwa w tych spotkaniach będą kluczowe. Siedem punktów w czterech spotkaniach, powinno dać Tarnovii utrzymanie 10 pozycji. Trzeba pamiętać, że jest to sport i piłka, więc niespodzianki często się zdarzają.

W dwóch spotkaniach z lokalnym rywalem byliście bardzo blisko wygranej. Koniec końców nie udało się pokonać Unii w lidze i Pucharze Polski. Czego zabrakło, żeby zwyciężyć w tych spotkaniach?

W ostatnim okresie dwukrotnie graliśmy z Unią. W jednym i drugim spotkaniu, wynik mógł być zupełnie odwrotny i rozstrzygnięty na korzyść drużyny Tarnovii. Zabrakło bardzo niewiele, kto oglądał oba spotkania to widział, że długimi fragmentami obu spotkań, to Tarnovia dominowała na murawie. W dużej mierze na pewno zabrakło doświadczenia drużynie, a w końcówkach obu spotkań, piłkarskiego wyrafinowania. Mocniejsza ławka rezerwowych i wejścia zawodników z większym doświadczeniem, to element z którego, również nie mogliśmy skorzystać. Mamy bardzo zdolnych młodych zawodników, którzy mam nadzieję, wraz z grą, nabiorą sporo doświadczenia i podniosą swoją wartość piłkarską. 

Trenerzy rzadko lubią rozmawiać o poszczególnych zawodnikach, jednak zapytamy. Który zawodnik Tarnovii zaskoczył najbardziej na + lub wykonał największy postęp?

Nie lubię wyróżniać pojedynczo poszczególnych zawodników. Kilku jednak mocno ,,poszło'' do przodu w trakcie rozgrywek. Jednym z nich jest Krzysiek Kucharczyk, zawodnik który dopiero skończył wiek juniora. To on najbardziej - pozytywnie nas, trenerów zaskoczył. Mam nadzieję, że słowa pochwały zmobilizują jego i innych zdolnych, młodych zawodników do ciężkiej pracy. Dysponujemy dużą ilością zdolnej młodzieży, jednak szkielet drużyny tworzą zawodnicy doświadczeni.

Pierwsze miejsce po zakończeniu rozgrywek będzie należało do ekipy..? Prosimy o uzasadnienie.

Rozgrywki wygra Lubań Maniowy, czego im w tym sezonie życzę. Mają dobrego trenera, grają skuteczną piłkę, zarówno w obronie, jak i w ataku. Dodatkowo do tego dochodzi charakter górali, twarda gra do ostatniej minuty. Jeżeli utrzymają wysoką dyspozycję i nie stracą swoich kluczowych zawodników, to uważam, że się im to uda. Drużyn z aspiracjami jest wiele i nie skreślałbym też szans Popradu Muszyna, który dysponuję bardzo mocnym składem.  

Rozegraliście prawie komplet meczów, który z zawodników Waszych rywali najbardziej "wpadł" Wam w oko i z chęcią widzielibyście go w swoim zespole?

Duże wrażenie zrobił napastnik Lubania Marcio Da Silva, który strzelił kilkanaście bramek w tej rundzie. Taki skuteczny zawodnik, na pewno byłby wielkim wzmocnieniem drużyny Tarnovii.  

Okres zimowy to czas wielu roszad i zmian. Czy w Tarnovii zapowiadają się wzmocnienia, a może czekają Was osłabienia kadrowe?

Z drużyny na ten moment, nikt nie zgłosił chęci odejścia, więc nie przewidujemy żadnych odejść z klubu. Czy uda się zespół wzmocnić? Rozmawiamy z kilkoma zawodnikami,  zobaczymy czy któryś z nich, zdecyduje się zagrać dla Tarnovii.

Jako, że idzie koniec roku, to przychodzi czas na podsumowania oraz życzenia. Czego więc życzyć sztabowi trenerskiemu w nowym 2021 roku?

W Nowym Roku drużynie można życzyć dobrej dyspozycji w lidze i gry w grupie mistrzowskiej. Chciałbym, żeby kontuzje Nas omijały i co bardzo ważne dla sztabu trenerskiego, frekwencja na treningach była zawsze wysoka.

KAMIL WILK - KAPITAN ZESPOŁU 

Piorunujący początek w Waszym wykonaniu zapowiadał, że możecie być czarnym koniem rozgrywek. Potem jednak "coś" się zacięło. Co było powodem spadku Waszej formy?

To fakt – po pierwszych trzech spotkaniach, naprawdę wyglądało to dobrze. Trzeba uczciwie powiedzieć, że z perspektywy czasu, patrząc na tabelę – to należy stwierdzić, iż na początku były drużyny, z którymi nie można było przegrać. Potem przyszły mecze z lepszymi przeciwnikami, co pokazuje, że cały czas „czegoś” brakuje Tarnovii. W większości spotkań mamy mnóstwo sytuacji, których nie potrafimy wykorzystać. Nasi rywale robią to zdecydowanie lepiej od Nas. Tarnovia – ma młodą, ambitną drużynę, z dobrymi Trenerami i liczę, że w końcu nabierzemy doświadczenia oraz ogrania, co pozwoli Nam grać co raz lepiej.

 W rozegranych meczach toczyłeś pojedynki z wieloma zawodnikami drużyn przeciwnych. Który zawodnik rywali najbardziej dał Ci się we znaki, a który zaimponował Ci umiejętnościami piłkarskimi?

W każdej drużynie znajdzie się jakiś zawodnik, który nadrabia walką – taka gra mi odpowiada. Zdecydowanie nie lubię chamskiej i wiejskiej gry, gdzie zawodnicy nie myślą o konsekwencjach, a taką drużyną według mnie jest Poprad Rytro. Co do umiejętności piłkarskich, to jest kilku zawodników np. Mateusz Wilk z Limanowej. Czy tacy zawodnicy jak Łukasz Popiela, Artek Biały – zdecydowanie wolałem grać z Nimi, niż przeciwko!

Na własnym stadionie tylko 2 wygrane na waszym koncie. Czy można to zwalić na brak kibiców, że lepiej punktujecie na wyjazdach?

To niestety Nas najbardziej boli. Można przegrać mec,z ale trzeba robić wszystko, żeby było tego jak najmniej, szczególnie przy Bandrowskiego. Nie ma dla Nas wymówki, bez kibiców też musimy wygrywać. Nie ma co ukrywać, że z Naszymi kibicami gra się dużo lepiej, ale nie można na to zwalić winy za Nasze porażki. Mi osobiście na stadionie bardzo ich brakuje, dlatego liczę, że niebawem znów będą z Nami na dobre i na złe!

6 bramek w 15 spotkaniach to dobry wynik jak na skrzydłowego? Czy tych trafień powinno być zdecydowanie więcej. Wiemy, że lubisz czasami zmarnować "setkę" !

Szczerze? Jak na Kamil Wilka, to i tak dużo bramek. Miałem wiele okazji do zwiększenia dorobku bramkowego, ale muszę przyznać, że całe życie byłem szkolony na dogrywanie kolegom – inni byli od strzelania bramek, więc nie do końca potrafię być skuteczny pod bramką przeciwnika. W szatni śmieje się, że strzelam bramki odbijając od kolegów! Panie redaktorze, zależy o jakich „setkach” mówimy.😊

Który mecz z rozegranych najbardziej utknął Ci w głowie, a który chciałbyś rozegrać raz jeszcze - mając okazję do rewanżu?

Są tylko dwa mecze – DERBY TARNOWA. W tych dwóch spotkaniach, w końcu po tylu latach, Tarnovia pokazała, że jest w stanie walczyć, jak równy z równym. Po pucharowym meczu, nie mogłem spać przez dwie kolejne noce – myśląc o sytuacji sam na sam, którą miałem w końcówce meczu. Natomiast po meczu ligowym, teraz wiem, że zachowałbym się inaczej - w kilku sytuacjach, a w szczególności w ostatnich minutach, kiedy Unia strzeliła zwycięską bramkę. Te dwa spotkania najbardziej utkwiły mi w głowie, było w nich prawie wszystko: bramki, walka i emocje do ostatniej sekundy. Brakowało tylko kibiców, jednego jak i drugiego klubu oraz ZWYCIĘSTWA Tarnovii 😊 Zrobimy jednak wszystko, żeby być w górnej tabeli po I rundzie i mieć okazję do rewanżu!

Miejsce dające gwarancję gry w meczu barażowym wywalczy zespół .. ? Dlaczego?

Lubań Maniowy – poukładana drużyna, grająca konsekwentnie i do ostatniej minuty, co pokazała w meczu z Nami.

Przerwa zimowa wszystkim z pewnością daje się we znaki. Jaki sposób na przerwę od rozgrywek ma Kamil Wilk? Totalny odpoczynek od futbolu, czy aktywne spędzanie wolnego czasu?

Odpoczynek od futbolu, ale nie od aktywnego spędzania czasu.

Młodzieżowcem już nie jesteś. Kamil Wilk do końca przygody z futbolem w Tarnovii? Czy jednak niczego nie można być pewnym?

Przez tyle lat nauczyłem się, że nigdzie nie będzie lepiej jak w „domu”! Przygodę z futbolem w Tarnovii kończył mój dziadek, tato oraz brat, więc zostaję mi kontynuować tradycję rodzinną! Dla tego klubu warto dojeżdżać 100 km na trening😊 Jak to powiedział Zygmunt Nowakowski z małą zmianą klubu mogę powtórzyć: Kiedy umrę pochowajcie mnie na polu karnym Tarnovii,  jeszcze po śmierci będę jej bronił!