Zapraszamy na nasze zestawienie najlepszej IX minionej kolejki Ligi Okręgowej. W składzie zawodnicy m.in. Tuchovii Tuchów, która w szalonym meczu pokonała Polan Żabno po golu w doliczonym czasie gry, wreszcie zwycięskiej Unii Niedomice oraz Dunajca Zbylitowska Góra, który odpalił bombę z opóźnionym zapłonem i w dwóch ostatnich meczach zdobył 6 punktów i strzelił 10 goli.
Zaczynamy od bramki, a w niej znowu Kamil Bochman z LUKS Skrzyszów. Jego drużyna grała derby w Ładnej z miejscowym LKS i wygrała ten mecz 2:0, a bramkarz gości popisał się kilkoma dobrymi interwencjami. Do XI kolejki nominowaliśmy również jego kolegę z drużyny Artura Bobrowskiego, który toczył wiele pojedynków z groźnym w tym spotkaniu Arkadiuszem Szczerbą, z których wiele z nich było udanych. Na wyróżnienie zasługuje cały blok defensywny Dunajca Zbylitowska Góra, dlatego tylko umownie umieścimy tutaj Dawida Bałuta jako reprezentanta formacji obronnej. Podopieczni Wacława Macioska bez problemów rozprawili się z wyżej notowaną Dąbrovią, nie pozwalając rywalom ugrać choćby sztycha. Bardzo lubimy, gdy obrońca strzela bramki, więc blok defensywny kompletuje Wojciech Stańczyk z Tuchovii Tuchów, który zdobył otwierającego gola w starciu z Polanem Żabno, a jego drużyna wygrała mecz 4:3.
Uwzględniliśmy strzelca pierwszej bramki, chcemy też wskazać na strzelca ostatniej. Daniel Rąpała w doliczonym czasie gry strzelił gola dającego tuchowianom 3 punkty, które pozwoliły przesunąć im się w górę tabeli i po średnim początku sezonu ich dyspozycja wygląda coraz lepiej. Mateusz Gliński z LKS Szynwałd pokazał stalowe nerwy i w końcówce meczu na gorącym terenie w Rzuchowej zamienił dwa rzuty karne na gole, a jego drużyna dzięki temu wyszarpała z gardła rywalom 1 punkt. Oprócz tego szczególnie w drugiej połowie potrafił wygrywać pojedynki z rywalami, co przełożyło się na zdominowanie KS Rzuchowa w środku pola i stworzenie kilku szans bramkowych. Po stałych fragmentach gry świetnie odnaleźć potrafił się Wojciech Kmiecik reprezentujący Unię Niedomice, który nie tylko dwukrotnie pokonał bramkarza Olimpii Wojnicz, ale również zanotował asystę przy golu kolegi i odegrał główną rolę przy pierwszym zwycięstwie swojej drużyny w tym sezonie. Tradycyjnie nie mogło zabraknąć nikogo z Dunajca Zakliczyn, który niczym walec pędzie przez rozgrywki, a w miniony weekend rozprawił się z Ikarem Odporyszów aż 6:1. Dwie bramki w tym meczu zdobył Adrian Wójcik i to on uzupełnia zestawienie pomocników.
W linii ataku postawiliśmy na Rafała Słomskiego z KS Rzuchowa, który sprawiał dużo problemów bardzo zorganizowanej przecież defensywie LKS Szynwałd i zdobył dwa gole w meczu, który długo wydawało się, że Rzuchowa wygra. Szczególnie podobać się mogło jego pierwsze trafienie, bo było ono z gatunku „coś z niczego” – zza pola karnego huknął z lewej nogi nie do obrony. Partnerować będą mu Mateusz Bibro z Dunajca Zbylitowska Góra oraz Adam Wiewióra z GKS Gromnik. Ten pierwszy strzelił 2 gole Dąbrovii Dąbrowa Tarnowska, drugi zdobyłvbramkę w doliczonym czasie gry na wagę zwycięstwa w spotkaniu przeciw Ciężkowiance Ciężkowice.
