03-04-2023 19:14
Klasa Okręgowa: podsumowanie 15 kolejki
fot.: LKS Ładna

Dobiegła końca 15 seria gier tarnowskiej okręgówki. Piłkarze zdążyli zagrać swoje spotkania jeszcze w miarę przyjemnej aurze, a na pewno uniknęli zimowej scenerii. Kto spisał się na plus, a kto na minus? Zapraszamy na podsumowanie minionej kolejki. 

 

Swoje zrobiła druga drużyna Unii Tarnów. Lider podejmował drużynę Pogórza Pleśna i nie okazał się zbyt gościnny. 4:0 to chyba i tak dość litościwy wynik dla przyjezdnych. Jaskółki nie pozostawiły złudzeń i pokazały, kto jest na szczycie tabeli, a kto ją zamyka. 

Jak burza - i to ta biblijna - idzie Polan Żabno, pokazując swoim rywalom nie milusią postać uroczej żabki, a prawdziwy deszcz żab, fundując przeciwnikom męki trwające 90 minut. O sile Polanu przekonała się Gosłavia Gosławice, która przecież nie należy do leszczy, a tymczasem musiała pogodzić się z dotkliwą porażką aż 5-1, przy czym była to pierwsza przegrana Gosłavii na własnym boisku od maja 2021 roku! Czego przez zimę najedli się Kurzawski i spółka - tego nie wiemy, ale Żabno po dwóch meczach na wiosnę ma bilans bramkowy 10:1, grając przy tym z drużynami walczącymi o TOP3. 

Awans na pozycję wicelidera był dla Polanu możliwy dzięki remisowi KS Nowa Jastrząbka-Żukowice z Wisłą Szczucin. Tą samą Wisłą, która ostatnio poległa z kretesem z Polanem. I można powiedzieć, że Wisła punkt zdobyła, a Nowa Jastrząbka-Żukowice straciła dwa. To przyjezdni byli aktywniejszą stroną i częściej operowali piłką, ale nie potrafili tego udokumentować golami, co przecież jest najważniejszą statystyką piłkarską. 

Z potknięć sąsiadujących w tabeli drużyn skorzystał LUKS Zalipie, który w derbach LUKS-ów pokonał ten ze Skrzyszowa 2:1. Dzięki temu zwycięstwu drużyna z malowniczej wioski awansowała na 4 miejsce w tabeli, mając punkt straty do wicelidera z Żabna. Skrzyszowski LUKS natomiast nie potrafi wydostać się z odmętów tabeli, tracąc dystans do drużyn, z którymi mógłby nawiązać ewentualną walkę. 

Mowa tutaj choćby o LKS Szynwałd, rywalu zza miedzy. Przed tą kolejką różnica między dwiema ekipami wynosiła 5 punktów, ale to drużyna z "Japonii" swój mecz wygrała. Ich przeciwnikiem była mocna i wymagająca ekipa z Rzuchowej. Gospodarze wydarli to zwycięstwo dzięki postawie bramkarza. Kacper Zapała obronił dwa rzuty karne i został bohaterem tego meczu i jesteśmy ciekawi, czy zdążył już wytrzeźwieć, bo koledzy z drużyny na pewno wiszą mu niejedno piwo. 

Skoro już przy gminie Skrzyszów jesteśmy, to musimy wspomnieć o kolejnych punktach LKS Ładna. Jak w przypadku dwóch poprzednich ekip z tego regionu, tak i Ładna nie miała łatwego rywala w tej kolejce, bowiem podejmowała Dąbrovię Dąbrowa Tarnowska. Gospodarze jednak pokazali, kto na boisku w Ładnej zazwyczaj rządzi (bilans w tym sezonie 6-0-2 na własnym stadionie) i odprawili z kwitkiem rywali aż 4:0. 

Na koniec starcie Ikaru Odporyszów z Dunajcem Zbylitowska Góra. Gospodarze poradzili sobie z rywalami i zakończyli ten mecz wynikiem 4:2, dzięki czemu nie dość, że uciekają od Pogórza Pleśna i właśnie Dunajca na bezpieczną odległość, to jeszcze o 3 punkty właśnie wyprzedzili LUKS Skrzyszów. 

GA
Komentarze