Wznawiamy rozgrywki w Żabieńskiej B-klasie! Pierwsza seria wiosennych spotkań powinna dać nam odpowiedź na pytanie: jak drużyny przepracowały okres zimowy? Każdy z zespołów będzie starał się za wszelką cenę dobrze wejść w rundę rewanżową, co wróży nam nie lada emocje. Jesienią w pierwszej kolejce padło kilka ciekawych i bliskich wyników co dodatkowo podkręca nastroje przed zbliżającym się weekendem.

Naszym zdaniem najciekawiej zapowiada się starcie w Smęgorzowie. Tamtejszy zespół po rundzie jesiennej znajduje się tuż za podium a na nadchodzącym rywalem z Ujścia Jezuickiego ma zaledwie punkt przewagi. Jesienią górą był zespół z Dunajca, który zaskoczył pozytywnie swoimi występami w całym sezonie. Czarni z pewnością będą chcieli się zrewanżować za porażkę. Jest to również istotne spotkanie dla sytuacji w tabeli, bowiem w środkowej części zestawienia jest duży ścisk i każdy punkt może mieć znaczenie w końcowej klasyfikacji. Będzie to na pewno mecz walki, zatem zwycięstwo jednej lub drugiej drużyny nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem.

Myśl o odegraniu się za rundę jesienną z pewnością siedzi w głowach piłkarzy z Olesna, którzy będą gościć Polonię Kłyż w najbliższą niedzielę. Po emocjonującym spotkaniu pełnego zwrotów akcji w sierpniu zeszłego roku, Olesno dało sobie wyrwać komplet punktów. Tym razem powinno być inaczej. LZS ma za sobą całkiem dobrą rundę biorąc pod uwagę reaktywację tej drużyny po dłuższej przerwie. Polonia słabo spisuje się na wyjazdach, dlatego punkty dla gospodarzy powinny być obowiązkiem.

Radgoszcz również ma coś do udowodnienia przeciwnikom z Dąbrowy Tarnowskiej. Zaległa kolejka rozegrana w listopadzie przyniosła nie lada niespodziankę i rezerwy Dąbrovii mogły cieszyć się z kompletu punktów. Radość tym większa, że tych punktów nie udało się uzbierać za wiele a zwycięstwo z faworyzowanym rywalem zawsze cieszy podwójnie. W sobotę RKS przed własną publicznością powinien odegrać się na rywalach i zapisać do swojego konta komplet punktów. Przypomnijmy, że jesienią Radgoszcz na własnym boisku w rozgrywkach ligowych nie straciła żadnej bramki!

Liderzy z Niwki podejmą na własnym stadionie zespół z Brzezówki. Jesienią po ciekawym spotkaniu nieznacznie lepsi byli gospodarze niedzielnego starcia i mało kto wtedy się spodziewał, że to właśnie Niwka będzie dzielić i rządzić w rozgrywkach B-klasy. Zaledwie 9 straconych bramek przez całą jesień i tylko jedna porażka – fakty mówią same za siebie, że nieprzypadkowo to właśnie Niwka przewodzi w tabeli. Brzezówka potrafi jednak walczyć z faworyzowanymi rywalami, a jesienna porażka z pewnością zmotywuje tę drużynę do poskromienia lidera. Oba zespoły ciężko pracowały w okresie zimowym rywalizując w meczach kontrolnych z drużynami z wyższych lig. To może zapowiadać nam bardzo ciekawy mecz.

W pozostałych spotkaniach nie powinno być większych niespodzianek i zespoły z Woli Żelichowskiej, Biskupic Radłowskich i Miechowic Małych powinny gładko rozprawić się ze swoimi rywalami.