
Zaczynamy MałoGOLska Cup! II edycja turnieju w Dąbrowie Tarnowskiej zgromadzi 16 ekip walczących o zwycięstwo. W tym poście będziemy aktualizować wyniki meczów z grup C i D. W grupie D zamiast Olimp Team zagra BODO TITS II.
Wyniki na żywo można śledzić na stronie
https://www.score7.io/tournaments/kotdwt9bqx/roundrobin
Grupa C
Dąbrovia 0:0 Sośnica Gliwice
Inauguracja grup C i D również nie przyniosła goli. Dąbrovia postawiła twarde warunki Sośnicy Gliwice. W efekcie żadna z drużyn nie potrafiła pokonać bramkarza rywali, choć były ku temu okazje. Wydaje się, że obie ekipy pokazują wysoki poziom.
ZMT 2:0 Anturja Team
Nie znaliśmy drużyny Anturji, ale pokazali się nam z niezłej strony. Nie tylko nie dopuszczali faworyzowanych Zakładów Mechanicznych do głosu, a nawet sami groźnie atakowali. Ich problemem była nadmierna agresja - pierwszą bramkę stracili po golu D.Cabały z rzutu karnego za piąty faul. Potem Zakładom było łatwiej, czego efektem był gol Ł.Nogi. Trzecia bramka to kolejne trafienie z rzutu karnego autorstwa K.Wrzoska.
ZMT 0:3 Dąbrovia
ZMT po raz drugi przekonali się, że nie będzie im łatwo na tym turnieju, a Dąbrovia z kolei potwierdziła nasze przypuszczenia po pierwszym meczu o ich dobrej dyspozycji. Z pewnością pomogli im kibice, skandujący radośnie po strzelonych przez nich golach, których autorami byli S.Sas i J.Kotwa. Trzecie trafienie dorzucił A.Maziarz, który świetnie podbił piłkę obok wychodzącego bramkarza ZMT i strzelił na pustą bramkę.
Anturja 7:0 Sośnica Gliwice
Popis drużyny Anturji, którzy poradzili sobie z łatwością z młodszymi reprezentantami Sośnicy Gliwice. Lekcję futsalu zafundowali przede wszystkim B.Knych i G.Ostaszewski, którzy zdobyli po dwa gole. Jedno trafienie dokładali: F.Bielański, M.Krawczyk i B.Majewski.
Anturja Team 0:3 Dąbrovia
Niespodziewanie to starcie można było nazwać meczem na szczycie w tej grupie - obie ekipy bardzo udanie zaprezentowały się w dwóch spotkaniach i przed ostatnią kolejką gier znajdowały się przed ZM Tarnów. W trakcie meczu okazało się, że Dąbrovia zagrała o wiele dojrzalej i pewniej, dzięki czemu pokonała silną przecież Anturję. Bohaterem został strzelec dwóch goli J.Soja, a jedno trafienie zanotował A.Maziarz. Dla Anturji gola honorowego z rzutu karnego zdobył B.Knych.
ZMT 5:0 Sośnica Gliwice
W meczu o awans w grupie bez niespodzianki. Sośnica Gliwice zasłużenie przegrała z ZMT i to ekipa Mechanicznych awansowała do ćwierćfinału. Dwa gole
Grupa D
High Hopes 2:2 BODO TITS II
Druga drużyna BODO ewidentnie lepiej zaczęła swoje zmagania niż pierwszy zespół. Krótko po rozpoczęciu gry gola zdobył Bilik.. High Hopes szybko otrząsnęli się po stracie gola i niedługo później doprowadzili do wyrównania za sprawą bramki I.Wójcika, który po chwili dołożył drugą bramkę. BODO się nie poddało i udało im się strzelić gola na 2:2, którego autorem był Rokoszyński . W drugiej części meczu obie ekipy zaciekle atakowały, ale nic nie wpadło dzięki kapitalnej formie bramkarzy.
UKS Grabówka 3:0 Serwatka Futsal Team
Ładnie przed widzami zaprezentowali się piłkarze Grabówki. 3-0 z wymagającym przecież rywalem Serwatki. Potwierdzeniem tej dobrej gry był przepiękny gol K.Kuty na 3:0, czym skompletował "dwupak". Pierwszego gola zdobył z kolei K.Kaczówka.
Serwatka Futsal Team 3:0 High Hopes
Serwatka po pierwszym meczu nie popadła w marazm i w drugim spotkaniu potwierdziła aspiracje walki o coś więcej niż dobra zabawa w dzisiejszym turnieju. Wypunktowali bezlitośnie ekipę High Hopes, która wcale jednak nie była tylko i wyłącznie tłem dla rywali. Mieli swoje okazje, ale świetnie spisywał się bramkarz Serwatki i zachował czyste konto. Gole strzelali: J.Partyka, P.Kaczmarczyk i Ł.Bajgierowicz.
BODO TITS II 0:3 UKS Grabówka
UKS Grabówka miała ciężki bój z sympatyczną ekipą BODO TITS, ale jednak potrafili sobie poradzić i przełamać defensywę ubiegłorocznych półfinalistów. Swoje kolejne gole dołożyli K.Kuta i K.Kaczówka, dzięki czemu obaj mają po 3 trafienia.
High Hopes 0:4 UKS Grabówka
Dobra gra z obu stron. O wyniku zadecydowała skuteczność pod bramką, a ta sprzyjała Grabówce. Kapitalnym golem popisał się K.Kaczówka, który przelobował bramkarza z ostrego kąta, a piłka wpadła pod poprzeczkę. Gole zapisali na swoim koncie bracia Rajczykowie - Dariusz dwie, a Arkadiusz jedną -, a jedną dołożył też K.Kuta.