13-10-2022 18:36
9 kolejka B-Klasy Żabno | Podsumowanie
Podobne tematy:

To była interesująca kolejka na boiskach żabieńskiej klasy B. Sporo ciekawych i dość zaskakujących rozstrzygnięć, przez co nasza redakcja wytypowała poprawnie tylko 4/7 wyników. Liderzy odjeżdżają reszcie stawki, a pierwsze punkty w rundzie zdobywa Słupiec. Nie zabrakło również bramek w ostatnich minutach, które wpłynęły na końcowe wyniki.

W siedmiu spotkaniach można było zobaczyć 24 bramki. Na „0” z tyłu, zagrały drużyny z Brzezówki, Smęgorzowa, Ujścia Jezuickiego i Woli Żelichowskiej. Kolejka zdecydowanie lepsza w wykonaniu drużyn przyjezdnych, bowiem cztery spotkania zakończyły się zwycięstwami gości, tylko raz wygrali gospodarze i dwukrotnie drużyny podzieliły się punktami. Sędziowie pokazali 9 żółtych kartek i jedną czerwoną.

Zaczynamy podsumowanie od liderów z Niwki, którzy pewnie pokonali dąbrowski DTS. Spotkanie to było dość jednostronne, co nie powinno dziwić patrząc na zajmowane miejsca w tabeli przez oba zespoły. Zwycięstwo różnicą dwóch bramek to zdecydowanie najniższy wymiar kary wymierzony przez Niwkę, z racji nienajlepszej skuteczności. Oprócz wykończenia, przyjezdni mogą mieć do siebie pretensje o stratę bramki w 90 minucie. Kolejny komplet punktów zostaje jednak dopisany na konto Niwki i to jest najważniejsze. DTS, który przed tygodniem sprawił niespodziankę, w tym meczu kompletnie bezbarwny.

Spore zaskoczenie w Oleśnie. Miejscowy LZS po serii meczy bez porażki zostaje pokonany przez Smęgorzów aż 0:4! O ile samo zwycięstwo Czarnych nie jest aż tak zaskakujące, to rozmiary tego zwycięstwa już tak. Strzelanie w pierwszej połowie rozpoczął…. bramkarz przyjezdnych, który wykorzystał rzut karny. Olesno nie przypominało drużyny z poprzednich spotkań a punktem zwrotnym w tym spotkaniu mogła być jedenastka na 1:1, jednak nawet i tej sytuacji gospodarze nie wykorzystali.  Druga połowa zdecydowanie na korzyść gości, co zaowocowało kolejnymi trafieniami. Dzięki temu zwycięstwu, Smęgorzów wyprzeda w tabeli Olesno i zajmuje piątą lokatę.

Podział punktów w meczu kolejki. Biskupice Radłowskie gościły na własnym obiekcie drużynę z Radgoszczy, która w tym sezonie nie zaznała porażki. Spotkanie było zacięte i otwarte, ale do przerwy kibice nie zobaczyli żadnej bramki. Po zmianie stron gospodarze wychodzą na prowadzenie za sprawą swojego najlepszego strzelca Roberta Kosmana. Prowadzenia nie udaje się utrzymać do końcowego gwizdka, bowiem ambitnie walczący RKS strzela wyrównującą bramkę autorstwa Szczepana Urbana w doliczonym czasie gry. Podział punktów nie satysfakcjonuje żadnej z drużyn, bowiem strata do liderów się powiększyła.

Ujście Jezuickie wraca z Miechowic z kompletem punktów. Skromne zwycięstwo 0:1, czyste konto i umocnienie pozycji w środku tabeli. Dunajec pozytywnie zaskakuje w tej rundzie i zgromadził już 15 punktów. W zeszłym sezonie w 26 spotkaniach udało im się zgromadzić zaledwie 24 oczka, widać więc, że drużyna zrobiła progres. Martwi kryzys, w jaki wpadła drużyna Orła. Szósta porażka z rzędu skutkuje spadkiem w tabeli dopiero na 11 pozycję. A początek sezonu nic na to nie wskazywał…

Pewne zwycięstwo i pierwsze czyste konto drużyny z Brzezówki. Szybkie wyjście na prowadzenie nieco ułatwiło tej drużynie zadanie i ustawiło dalszą część spotkania z Bolesławiem. Powiśle pomimo nienajgorszej gry nie potrafiło skutecznie zaskoczyć przyjezdnych. Brzoza jeszcze przed zmianą stron dokłada dwa trafienia i z trzybramkową zaliczką schodziła do szatni. Po zmianie stron czerwoną kartkę obejrzał jeden z zawodników Bolesławia co jeszcze bardziej przyczyniło się do kontroli spotkania przez gości, którzy dokładają kolejne bramki a dwukrotnie na listę strzelców w tym meczu wpisał się Dawid Irla.

Pierwszy punkt Słupca! Pisaliśmy w zapowiedzi kolejki, że to może być kluczowy mecz dla Kłosa z racji nienajlepszej dyspozycji Polonii w meczach wyjazdowych. Nie myliliśmy się! Pomimo że Kłyż przeważał w spotkaniu, skuteczność raziła po oczach. Gospodarze natomiast co mieli to trafili i do 75 minuty utrzymywał się wynik 2:0 dla Kłosa. Piłkarze gospodarzy chyba zbyt szybko uwierzyli w zwycięstwo, przez co walcząca do ostatniej minuty Polonia zdołała najpierw zdobyć bramkę kontaktową a w doliczonym czasie gry wyrównać wynik na 2:2. Ciekawy mecz dla kibiców, Słupiec wreszcie z dorobkiem punktowym, chociaż nieco boli fakt, że pełna pula była tak blisko…

Na koniec zostawiliśmy spotkanie Wolania – Dąbrovia II. Jest sporo zagadek, które mamy nadzieję w niedługim czasie się rozwiążą. Na stronie facebookowej Woli Żelichowskiej można przeczytać o zwycięstwie 5:0, niekompletnym składzie rezerw Dąbrovii (rozpoczęli mecz w 10) oraz że spotkanie zakończyło się po pierwszej połowie. Inne dane są natomiast w serwisie łączy nas piłka, którym się posiłkujemy. Tam można przeczytać o zwycięstwie 3:0 dla gospodarzy, hat-tricka w pierwszej połowie zdobył Patryk Dubiel a z protokołu wynika, że przyjezdni mieli wpisanych nawet dwóch rezerwowych. Niecodzienna sytuacja… Jedno jest pewne, Wolania bez większego nakładu sił dopisuje do swojego konta kolejne 3 oczka i umacnia się na pozycji vice-lidera.

W tabeli Niwka o punkt przez Wolą Żelichowską. Do trzech punktów powiększyła się strata trzeciego RKS-u, ale drużyna ta rozegra jeszcze mecz zaległy. Za podium ciasno – czwartą Olimpię i siódmy Dunajec dzieli tylko 3 punkty. Smęgorzów wygrywając z Olesnem awansował na piątą lokatę kosztem LZS-u. Na ósmej pozycji dobrze punktująca w ostatnim czasie Brzoza, mająca czteropunktową przewagę nad Dąbrovią II. Remis Kłyża wystarczył, by drużyna ta awansowała na 10 lokatę. Spadek na 11 miejsce notuje Orzeł, który ma taki sam dorobek punktowy jak DTS. Słupiec z jednym punkcikiem uwalnia się z ostatniej pozycji, na którą spada Powiśle, które pozostaje jedyną drużyną bez punktów w lidze.

 

WW
Komentarze