12-08-2022 13:20
A klasa Żabno otwiera sezon 2022/2023
Podobne tematy:

To już! A klasa Żabno kończy z przygotowaniami do nowego sezonu i inauguruje rozgrywki 2022/2023. Dziś dwa słowa przed dzisiejszymi meczami, w których znajdziemy kilka perełek. 

 

Najpierw rozkład pierwszej kolejki

Łęgovia Łęg Tarnowski - LKS Wietrzychowice 12 sierpnia, 18:00
LZS Mędrzechów - Unia Niedomice 12 sierpnia, 18:00
Iskra Dąbrówki Breńskie - Ava Grądy 12 sierpnia, 18:00
LKS Szarwark - FC Pawęzów 12 sierpnia, 18:00
Strażak Karsy - Dunajec Konary 13 listopada, 11:00
MLKS II Żabno - LZS Luszowice 12 sierpnia, 18:00
Łukovia Łukowa - LZS Wójcina 12 sierpnia, 18:00
Wisła Borusowa - LUKS Wola Radłowska 12 sierpnia, 18:00

 

Beniaminkowie

Wzrok przykuwa widok drużyn, które nie grały w tamtym sezonie na poziomie A klasy Żabno. Z tą ligą witają się Wisła Borusowa oraz MLKS II Żabno. Obie ekipy dołączyły do rozgrywek po tym, jak w ubiegłym roku były najlepsze w klasie B w okręgu Żabno. Lepsza była Wisła - ligę wygrała z dorobkiem 67 punktów, strzelając przy tym 105 bramek. Rezerwy Polanu Żabno zdobyły 61 oczek, a po ich strzałach piłka w siatce znajdowała się 94 razy. Co ciekawe, nie były to najlepsze drużyny pod względem ofensywy w lidze. 110 goli zdobyła ekipa z Radgoszczy, a aż 134 ze Smęgorzowa. Cóż, beniaminkowie będą musieli wziąć poprawkę na poziom ligi, bo w A klasie Żabno poza wyraźnie odstającą drużyną z Mędrzechowa nie ma aż tak dziurawych obron, jak dwie najsłabsze drużyny z klasy B - Kłos Słupiec i Błękitni Siedliszowice stracili w sumie...349 bramek. 

 

Kto po awans?

W ubiegłym sezonie długo łeb w łeb szły dwie ekipy - Ikar Odporyszów i Łukovia Łukowa. W pewnym momencie Ikar tempo utrzymał, "spuchła" natomiast Łukovia, przetrzebiona kontuzjami w najważniejszych momentach sezonu - w starciu z silną na wiosnę Victorią Szarwark oraz w pojedynku z bezpośrednim rywalem do awansu. Jeśli w Łukowej poradzili sobie z problemami zdrowotnymi, to trzeba ich wymienić w gronie faworytów.

Świetną wiosnę miała wspomniana wyżej Victoria Szarwark. Przegrali wtedy ledwie raz, a punktowali lepiej, niż Ikar Odporyszów, który przecież w cuglach wygrał ligę i po roku nieobecności wrócił do Ligi Okręgowej. W Szarwarku już zainagurowali sezon - kilka dni temu w Pucharze Polski gładko rozprawili się z Brzozą Brzezówka, wygrywając z niżej notowanym rywalem aż 5-0. 

Wyższa ligowa

Bazując na dyspozycji z wiosny, trzeba byłoby wskazać LUKS Wola Radłowska i Avę Grądy. Obie punktowały bardzo podobnie, minimalnie lepsi byli zawodnicy z Woli Radłowskiej (31pkt - 30 pkt). Biorąc pod uwagę cały sezon, również nie było wielkiej różnicy między tymi drużynami, a obie trzeba zaliczyć do czołówki (54pkt - 49pkt). Wreszcie - obie miały średni start i generalnie niezbyt dobrą jesień. Generalnie Avę Grądy należy zaliczyć do czołówki A klasy ze względu na ich historię występów w tej lidze, co konsekwentnie potwierdzają od kilku lat. Być może ten sezon będzie tym, kiedy bardziej zamieszają w stawce i pokuszą się o walkę o awans. 

Najciekawsze mecze w 1. kolejce

No i tutaj pole do popisu będzie miała wspominana przed chwilą Ava. Derby z Iskrą Dąbrówki Breńskie zawsze miały wysoką temperaturę, tym bardziej na inaugurację sezonu nie spodziewamy się niczego innego, tylko poważnej walki o punkty. W okresie przygotowawczym drużyna Iskry radziła sobie po japońsku - jakotako - ale to nigdy nie powinien być wyznacznik aktualnej dyspozycji i stopnia przygotowania do meczu ligowego. Ava natomiast może sobie do gablotki włożyć trofeum - Puchar Wójta gminy Mędrzechów, gdzie grała mecze z ligowymi rywalami - LKS Mędrzechów oraz LKS Wójcina. Liczymy, że wybrany przez nas Mecz Dnia nie zawiedzie fanów całej A klasy Żabno!

GA
Komentarze