14-08-2020 17:12
Zapowiedź 3. kolejki Ligi Okręgowej
fot.: Henryk Świerczek

Przed nami 3. kolejka Ligi Okręgowej. Upały nie odpuszczają, ale gramy póki możemy. Oby nie sprawdziły się prognozy Henryka Świerczka, który wieszczy szybkie przerwanie przez władze rozgrywek na szczeblu okręgowym ze względu na koronawirusa. Tymczasem prześledźmy, co czeka nas w ten weekend w V lidze.

 

Odpoczywać będzie Zorza Zaczarnie, która inauguracji sezonu nie może zaliczyć do udanych. Remis z LUKS Skrzyszów, a ostatnio dotkliwa wyjazdowa porażka z LKS Szynwałd z pewnością zmuszą trenera i zawodników do przemyśleń. Po części się to udało, bo w środku tygodnia piłkarze z Zaczarnia rozprawili się w meczu o Puchar Polski z A-klasową Olszynką Ołpiny 4-1. Do Szczucina na mecz z miejscową Wisłą przyjeżdża natomiast ekipa ze szczytu tabeli. GKS Gromnik w dwóch dotychczasowych spotkaniach zdobył 8 bramek i gospodarze będą musieli solidnie się napocić, by powstrzymać przede wszystkim Krzysztofa Barnasia, ale również innych ofensywnych graczy z Gromnika. Tym bardziej, że sami Wiślacy nie bardzo imponują formą i póki co ich grę trzeba uznać za rozczarowanie. Wydaje się, że po kolejne punkty do Niedomic jadą piłkarze LUKS Skrzyszów. Skrzyszowianie, solidnie wzmocnieni przed sezonem, mają na koncie remis z Zorzą i wygraną z Tuchovią. W dodatku przed paroma dniami rozbili w pył ekipę GKS Gromnik w Pucharze Polski, i nawet jeśli Gromnik nie wystawił podstawowego składu, to 8 wbitych goli świadczy o sporej sile ofensywnej. Unia natomiast jest czerwoną latarnią ligi. Jeśli myślą o jakiejś zdobyczy punktowej, to niestety, ale nie dajemy im większych szans w tym meczu.

 

Kolejny mecz u siebie zagra LKS Szynwałd, a gościć będą Tuchovię Tuchów. Jeśli gospodarze zagrają tak, jak w drugiej połowie tydzień temu, to na pewno będą cieszyć się z 3 punktów. Po drodze rozprawili się, choć nie bez przeszkód i dopiero w konkursie rzutów karnych, w Pucharze Polski z LKS Rzuchowa. Nastroje w Szynwałdzie z pewnością są dobre, a co słychać w Tuchowie? W tymże Pucharze zostali rozgromieni 1-7 przez Dunajec Zakliczyn, a na ligowych boiskach nie kończyli jeszcze meczu z jakąkolwiek zdobyczą punktową. Póki co tuchowianie grają tak, jak poprzedni sezon - słabiutko. 

Na trudny mecz musi nastawić się też Olimpia Wojnicz, która podejmie na własnym stadionie Dunajec Zakliczyn. Goście są jednym z faworytów do awansu, co pokazali nie tylko w poprzednim sezonie, ale również w obecnym. 2 mecze, 2 zwycięstwa i 8 strzelonych goli + demolka w meczu pucharowym pokazują siłę zespołu. Redakcja obserwowała inauguracyjny mecz w Niedomicach i po tym, co tam zobaczyliśmy, możemy stwierdzić, że dalsza ekspansja i grabież punktów na ligowych boiskach są nieuniknione. Mamy nadzieję dla dobra piłki, że Olimpia nie będzie liczyć na najmniejszy wymiar kary, tylko mężnie podejmie rękawicę i kibiców w Wojniczu czekać będzie atrakcyjny mecz.

Do Żabna przyjedzie ambitna drużyna Dunajca Zbylitowska Góra. Ekipa trenera Macioska potrafiła sprawić niespodziankę na inaugurację sezonu w Szczucinie, gdzie wydarli remis z gardła gospodarzom w ostatniej minucie meczu za sprawą bramki Patryka Bąski. W tym samym czasie, również w 90. minucie, Polan tracił gola na 2-3 w derbowym spotkaniu z Ikarem Odporyszów. Emocje skrajnie różne w obu obozach, ale szczęśliwie dla Polanu ich rywale zostali ukarani walkowerem za nieprawidłowości przy zgłoszeniu składu, a żabnianom przyznane zostały 3 punkty. 

 

O pierwsze punkty w sezonie 20/21 powalczą LKS Ładna i Ciężkowianka Ciężkowice. Ładna zagrała tylko w jednym meczu, który przegrała z Rzuchową. Goście natomiast grali dwa razy, ale w obu spotkaniach schodzili do szatni jako przegrani. Do wspomnianej wcześniej Rzuchowej przyjedzie Ikar Odporyszów. Powinno być to bardzo interesujące spotkanie, bo na boisku goście stracili 9 bramek (2 z Polanem 7 z Pogórzem Pleśną), a ostrzyć zęby na kolejne gole będzie z pewnością napastnik LKS Rzuchowa, Andrzej Krakowski. Lider strzelców po 2 kolejkach przyjął nasz zakład, że w sezonie pokona barierę 30 goli. Przeczytajcie zresztą naszą rozmowę z Andrzejem TUTAJ.

W ostatnim wspomnianym tutaj meczu do Pleśnej pojedzie Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska. Pogórze bardzo dobrze wystartowało w tym sezonie, zdobyli komplet punktów i pokazali się z mocno ofensywnej strony, strzelając już aż 9 bramek. Historia spotkań jednak sprzyja gościom, chyba nawet najstarsi kibice z Dąbrowy Tarnowskiej nie pamiętają, kiedy ostatni raz ich drużyna przegrała z ekipą z Pleśnej. Zwycięży aktualna forma czy tradycja?

 

GA
Komentarze

  • 3 lat temu Kibic

    Droga redakcjo KS Rzuchowa ! KS bez ,,L''

  • 3 lat temu KS

    Dokladnie