12-01-2022 11:18
Filip Smaś - FOREST ŻABIEC - Nietypowy wywiad, z zawodnikiem wyeliminowanej ekipy w fazie grupowej
Podobne tematy:

Nie sztuką jest udzielić wywiadu po udanym turnieju, prawdziwym wyzwaniem jest podjąć rozmowę, po zawodach w którym nie wszystko ułożyło się po naszej myśli. Zapytaliśmy kapitana zespołu FOREST ŻABIEC - Filipa Smasia, czego zabrakło do awansu do dalszej rundy i o kilka spraw, związanych z turniejem. Wspomiana ekipa Forestu, uzbierała w grupie A - 3 punkty, a do awansu do 1/8 zabrakło lepszego bilansu bramkowego. Można mieć wiele zastrzeżeń, do takiej formuły turnieju - jednak emocje związane z walką o miejsca dające awans z 3 lokaty, pokazały że ma to swój urok. Zapraszamy do lektury! 

 

Pierwszy mecz zapowiadał, że będziecie liczyć się w walce o wyjście z grupy. Co później poszło nie tak?

Przed turniejem wiedzieliśmy, że jest to bardzo prestiżowa impreza i nie będzie łatwo o wyjście z grupy. Pierwszy mecz zagraliśmy bardzo dobrze, nasza gra ofensywna napawała optymizmem i mimo utraty trzech goli, byliśmy z siebie zadowoleni. Być może poczuliśmy się zbyt pewnie i poczuliśmy, że następne mecze wygrają się same. Przeciwnicy zaczęli wykorzystywać nasze błędy w defensywie, a z przodu nie potrafiliśmy wykorzystywać naszych szans.

Drużyna, która rywalizowała z Wami w grupie, mowa o PMS - zakończyła rywalizację na 3 miejscu. Czuć było, że zajdą tak daleko?

Pierwsze 10 minut tego spotkania, nie zapowiadało tak bolesnej porażki. Widać było jednak, że to ograna i doświadczona ekipa, co zaowocowało wyjściem z grupy i dalszymi wygranymi w fazie pucharowej. Mieli swoje schematy w ofensywie, a obrona wyglądała bardzo stabilnie. Oczywiście gratulujemy im sukcesu, jakim było zajęcie trzeciego miejsca. 

Do awansu "zabrakło" Wam, 4 bramek. Wiele drużyn z 3 miejsc, nie do końca wiedziało, że każda bramka może mieć znaczenie. Jak wyglądało to z Waszej perspektywy, wiedzieliście jak ważny może być każdy gol?

Liczyliśmy się z tym, że mamy szanse na wyjście z grupy. Wiedzieliśmy również o naszym bilansie bramkowym, który koniec końców zadecydował o tym, kto awansuję do rundy pucharowej W trakcie meczów jednak nie liczyliśmy bramek. Cieszymy się mimo wszystko, że byliśmy częścią tego turnieju i wzięliśmy w nim udział, jako jedyny przedstawiciel województwa świętokrzyskiego.

Co zrobi Forest Żabiec przez ten rok, aby wypaść w II edycji lepiej?

Będziemy na pewno trenować i szlifować swoją grę. Mamy świadomość, że nasza drużyna jest bardzo młoda i większość zespołu nie miała styczności z seniorską piłką. Wyniki dwóch ostatnich meczów, mogą nas dołować, ale jesteśmy świadomi swojego potencjału i z pewnością, zaskoczymy jeszcze niejedną drużynę. Widzimy się za rok! 

Komentarze