17. kolejka tarnowskiej Ligi Okręgowej będzie ostatnią przed zimową przerwą. Cieszymy się, że udało się rozegrać całą rundę do końca, przekładając jedynie pojedyncze spotkania. Co nas będzie czekać podczas tej wyjątkowej serii gier?

Przede wszystkim – rundę zakończyli już piłkarze z Rzuchowej, a zaległy mecz do rozegrania mają zawodnicy Szynwałdu i Dąbrovii – jeśli nic złego się nie stanie, to spotkanie rozegrane zostanie za tydzień. Nadrobimy też zaległości z meczów zagranych w środku tygodnia, a które przeszły trochę bez echa. Swoje braki nadrabiali Dunajec Zakliczyn z Dąbrovią oraz Gromnik z LUKS Skrzyszów. W obu meczach możemy mówić o niespodziankach – zawodnicy z Dąbrowy Tarnowskiej potwierdzili wysoką formę w ostatnich meczach i skutecznie przeciwstawili się liderowi, który po raz pierwszym w tym sezonie nie wygrał! Remis 0-0 to spore zaskoczenie, podobnie jak wysoka przegrana LUKS Skrzyszów w Gromniku. Sam fakt porażki jest zaskakujący, ale jej rozmiary, bo mówimy o wyniku 6:2, są trudne do wyjaśnienia.

Tym samym LUKS będzie musiał zadowolić się co najwyżej lokatą ex aequo na drugim miejscu z Wisłą Szczucin i LKS Szynwałd, jeśli wszyscy wygrają swoje mecze. Jak wiemy, będzie to niemożliwe, bowiem w Skrzyszowie odbędą się derby z Szynwałdem. Obie drużyny na ten mecz czekały całą rundę. Smaczku dodaje fakt, że obie drużyny są wysoko w tabeli, Szynwałd zaskakiwał świetną grą w obronie, a Skrzyszów regularnie punktował. Gdybyśmy mieli patrzeć tylko na ostatni mecz: Szynwałd wygrał 5:0 z Gromnikiem, a kilka dni później tenże Gromnik wygrał 6:2 ze Skrzyszowem…

Drugim ciekawym spotkaniem będzie starcie Dąbrovii Dąbrowa Tarnowska z Wisłą Szczucin. Dwie uznane marki, obie w świetnej formie w ostatnim czasie. O Dąbrovii akapit wyżej – urwali punkt Dunajcowi Zakliczyn, ponadto kapitalnie wyglądali w poprzednich meczach z Unią Niedomice i Tuchovią Tuchów. Szczucinianie natomiast notują kapitalną passę zwycięstw i jesteśmy niezwykle ciekawi, jak zakończy się to spotkanie.

Na kolejne punkty liczy LKS Ładna, która podejmie na własnym boisku Pogórze Pleśna. Gospodarze naprawdę dobrze radzili sobie w ostatnich tygodniach i będą faworytem. Pogórze z kolei przyjedzie na pewno pełne sportowej złości po przegranych derbach i będzie chciało odbić sobie tę wpadkę. Tu także liczymy na ciekawy mecz.

Interesujące spotkania to nie tylko te na szczycie. Przykładem będzie starcie Ciężkowianki Ciężkowice z Polanem Żabno, czyli mecz pomiędzy 17 i 14 drużyną tego sezonu. Gospodarze dużo lepiej radzą sobie w meczach na swoim boisku, bowiem wszystkie punkty zdobyli grając właśnie u siebie i to w tej statystyce powinni szukać powodów do optymizmu. Goście z kolei przegrywają z każdym po kolei i chyba tylko najstarsi górale pamiętają, kiedy ostatni raz sięgnęli po 3 punkty. Szansą jest mecz z ostatnią drużyną. Czy się uda?