10-11-2020 15:50
Finał Pucharu Polski: Unia Tarnów - Metal Tarnów (ZAPOWIEDŹ + KONKURS)
Podobne tematy:

11 listopada, w dniu szczególnym dla Polaków, na boisko przy ulicy Warsztatowej w Tarnowie wybiegną piłkarze Metalu Tarnów oraz Unii Tarnów, by zmierzyć się w finale rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu podokręgu w Tarnowie. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 13:00. 


Mecz, który zasługuje na największą możliwą oprawę, w tym z kibicami na trybunach. Nie dość, że chodzi o mecz finały, to zmierzą się ze sobą dwie czołowe drużyny w ostatnim czasie. Zarówno Metal, jak i Unia miały swoje problemy w tym sezonie i postawę obu klubów można uznać za rozczarowanie. Jaskółki miały w cuglach wygrać ligę, tymczasem do lidera z Maniów tracą 5 punktów i mają jeden mecz mniej, a i grupa pościgowa nie ustępuje tarnowianom - blisko jest Poprad Muszyna, Wierchy Rabka Zdrój i Limanovia Limanowa. Wszystkie te drużyny mają jeszcze zaległe spotkania i po ich rozegraniu mogą przeskoczyć Unię w tabeli. Metal natomiast fatalnie wszedł w sezon. Gawrony brutalnie zderzyły się z czwartoligową rzeczywistością, choć po cichu byli typowani do miana czarnego konia rozgrywek. Szybko okazało się, że Metal "nie dojeżdża" na ten poziom. Po 8 kolejce tarnowianie mieli ledwie 1 punkt wywalczony z Popradem Rytro.


Na szczęście dla widowiska i prestiżu finału rozgrywek, obie drużyny weszły na naprawdę wysokie obroty. Metal w 7 kolejnych spotkaniach nie przegrał ani razu, czterokrotnie po ostatnim gwizdku sędziego ciesząc się z 3 punktów. Na uwagę zasługuje zwłaszcza ostatni mecz, gdy do Tarnowa przyjechały niepokonane Wierchy Rabka Zdrój. Przebieg meczu był dla gospodarzy dramatyczny. Jeszcze w pierwszej połowie z powodu kontuzji zeszli kluczowi zawodnicy Metalu - Marcin Gruszka oraz Adrian Ślęzak, a ostatnie niemal 20 minut Gawrony grały w osłabieniu, bowiem czerwonym kartonikiem napomniany został Reczek. Mimo takich przeszkód Metal wygrał 3-0, co tylko utwierdza w przekonaniu, że są na fali wznoszącej. 

Również Unia w ostatnim czasie jest w gazie, a szczególnie widać to po napastniku Jaskółek. Artur Biały strzela jak najęty i dzięki świetnej dyspozycji w ostatnich meczach zrównał się bramkami z Marcinho, dzięki czemu obaj są na czele klasyfikacji najlepszych strzelców. Unii bardzo się przydaje bramkostrzelny napastnik. Wydaje się, że Jaskółkom sprzyjał terminarz - po nieudanym meczu z Wolanią i Wierchami przyszedł zwycięski mecz z Watrą, a później Rylovią, którą rozgromili 11:0. Na kanwie tych wyników wygrali dwa następne trudne mecze - derby z Tarnovią 3:2 po golu w 90+4 (gol Białego) oraz z Sokołem Słopnice, również 3:2 (hattrick Białego). 

Jak wiodło się obu drużynom w Pucharze? Unia zaczęła od 3 rundy, gdzie pokonała w hitowym starciu na tym etapie rozgrywek Wolanię Wola Rzędzińska. W 4 rundzie nie pozostawiła szans Ciężkowiance Ciężkowice, kończąc spotkanie z wynikiem 13:0. W półfinale czekał na Unię rywal zza miedzy. Derby z Tarnovią były bardzo emocjonujące i dopiero po rzutach karnych wyłoniono zwycięzcę. Metal również rozpoczął od 3 rundy i mimo, że dostał rywala z Ligi Okręgowej, to najtrudniejszego z możliwych. Starcie z Dunajcem Zakliczyn udało się jednak minimalnie wygrać. W 4 rundzie Metal odpoczywał - dostał wolny los. W półfinale Gawrony mierzyły się z rozpędzonym wówczas Dunajcem Zbylitowska Góra i ten mecz, podobnie jak półfinałowe spotkanie Unii, musiały rozstrzygać rzuty karne. 

Przewidywania? Naszym zdaniem Unia bardziej musi, a Metal może. To na Jaskółkach ciąży większa presja, każdy oczekuje po piłkarzach podopiecznego Bartkowskiego wygranej. Dla Metalu ten mecz powinien być nagrodą za dwa wymagające mecze z Dunajcem Zakliczyn i Dunajcem Zbylitowska Góra oraz za odbicie się w lidze. Właśnie tam Gawrony powinny osiągać maksymalny poziom koncentracji, tym bardziej, że w następny weekend czekać ich będzie ważny mecz z Watrą w Białce Tatrzańskiej. Na postawę zespołu mogą wpłynąć również absencje Marcina Gruszki i Adriana Ślęzaka, choć siłą Metalu wydaje się być zgranie całego zespołu, co dobitnie pokazała gra po zejściu obu zawodników. 


KONKURS 


Wraz z firmą SportCentrum ogłaszamy konkurs, w którym do wygrania będzie koszulka Adidas Entrada z wybranym nadrukiem! 

Co trzeba zrobić?

1. Pod postem zapowiadającym mecz na Facebooku umieść komentarz z typem minuty, w której padnie pierwsza bramka oraz ilość wszystkich bramek w meczu (np. 16 minuta, 3 gole)

2. Oznacz przy tym znajomego, zapraszając go do zabawy!

3. Wygrywa osoba, która trafi dokładną minutę lub będzie najbliżej!

4. Pod uwagę bierzemy najpierw minutę strzelenia pierwszej bramki; jeśli jest ona taka sama w kilku odpowiedziach, to w dalszej kolejności bierzemy pod uwagę ilość bramek w meczu (przykład: gol pada w 16 minucie, X typuje 11 minutę, Y 21 minutę - jest tak samo blisko - wtedy do gry wchodzi liczba bramek)

5. Jeśli i te odpowiedzi będą takie same, wybieramy post dodany wcześniej!

6. Typować można do 11.11.2020r. do godziny 12:59.

7. Nagrodę można odebrać w sklepie stacjonarnym SportCentrum (Tarnów, ul. Urszulańska 5)

GA
Komentarze