Podsumowanie Kolejki Nr 9 - IV Liga Małopolska Wschód!
Za nami 9 kolejka IV-ligowych rozgrywek, w której nie zabrakło niespodzianek. Zdecydowanie najbardziej szokującym wynikiem ubiegłej kolejki, jest porażka tarnowskiej Unii na własnym obiekcie z Wolanią. Warto dodać, że goście od 68' grali w 10 i w osłabeniu potrafili strzelić drugą bramkę. Unia nie wykorzystała potknięcia liderujących zespołów, a co gorsze dla fanów Jaskółek, strata do liderów powiększyła się do 5 oczek. Zespół Wolanii Wola Rzędzińska czekał na triumf z Unią 15 lat, więc wygrana z pewnością smakuje im jeszcze lepiej. Drużyna z Tarnowa przegrała już trzecie starcie w tym sezonie i notuje lekki falstart, na starcie rozgrywek. Następna kolejka zapowiada arcyciekawy mecz jak na IV-ligowe boje, Unia Tarnów pojedzie na wyjeździe zmierzyć się z Wierchami i raczej nie będzie tam faworytem. W końcu ciepłe słowa możemy napisać o innej tarnowskiej ekipie. Do 7 kolejki z własnym udziałem trenerzy oraz zawodnicy Metalu Tarnów musieli czekać na pierwsze czwartoligowe zwycięstwo. Trzy punkty swojej drużynie, pięknym strzałem z rzutu wolnego zapewnił Arkadiusz Rajczyk. Upragniona wygrana, w dodatku z zachowaniem czystego konta, pokazuje światełko w tunelu dla beniaminka. Minus kolejki dla graczy Drwinii, którzy dali się pokonać Metalowi jako pierwsi i nie wykorzystali szansy na umocnienie się w środku tabeli. Tak jak przypuszczaliśmy inny z beniaminków - Sokół Słopnice rozprawił się z Rylovią. Ciekawe co powiedział gospodarzom w szatni trener, bo gracze ze Słopnic strzelili w drugiej połowie aż 6 goli! 3 trafienia były autorswa Patryka Nowaka, który z 12 golami lideruję w klasyfikacji strzelców. Mecz na szczycie Lubań - Wierchy zakończył się bezbramkowym remisem. Spotkanie toczyło się w dobrym tempie, jednak tego dnia u zawodników obu zespołów zawodziła skuteczność. Spora niespodzianka miała miejsce w Kamionce. Miejscowy Skalnik uległ przed własną publicznością 0:2 z Watrą. Dobrą dyspozycję podtrzymuję ekipa z Limanowej. Tym razem na ich drodzę "położył" się zespół Okocimskiego. Goście z Brzeska wyjechali z Limanowej z bagażem aż 5 goli. W górę tabeli z kolejki na kolejkę maszerują gracze Popradu, tym razem pokonując na własnym terenie Glinik. Ciekawe na którym miejscu byliby "górale", gdyby sezon zaczął się 2-3 tygodnie później? W Szczyrzycu Orkan zremisował z rezerwami Niecieczy 1:1. Goście bez wzmocnień z I drużyny, naszym okiem są drużyną środka tabeli, a wynik tego meczu idealnie to odzwierciedla. W batali na dnie tabeli górą drużyna Barciczanki, która okazała się o jedną bramkę lepsza. Zawodnicy byli blisko ustanowienia rekordu IV-ligi, w całym meczu arbiter pokazał 13 żółtych kartek oraz jedną czerwoną. Tabela powoli dzieli się na dwie połowy, zespoły mające po 1-2 wygrane, tracą kontakt ze środkiem stawki. Drużyny z dołu potrzebują punktów, aby w zimie mieć jeszcze jakiekolwiek szanse na utrzymanie. Kibicujemy zespołom z dołu stawki i życzymy wszystkim kibicom IV-ligi, aby emocje tego sezonu trwały do ostatniej kolejki, zarówno w walce o utrzymanie, jak i w walce o miejsce gwarantujące udział w meczu barażowym.
ZKS UNIA TARNÓW - WOLANIA WOLA RZĘDZIŃSKA 1:2
(T.Lopes 43' - I.Wójcik 65', A.Nowak 78')
METAL TARNÓW - GKS DRWINIA 1:0
(A.Rajczyk 76')
POPRAD MUSZYNA - GLINIK GORLICE 2:1
(L.Hruska 61', P.Szczepanik 78' - K.Grela 27')
SOKÓŁ SŁOPNICE - RYLOVIA RYLOWA 6:1
(P.Grucel 48', 78', D.Pach 55', P.Nowak 71', 75', 90' - T.Gurgul 53')
POPRAD RYTRO - BARCICZANKA BARCICE 0:1
(T.Tokarczyk 47')
LUBAŃ MANIOWY - WIERCHY RABKA ZDRÓJ 0:0
ORKAN SZCZYRZYC - TERMALICA BRUKBET II NIECIECZA 1:1
(D.Franczak 11' - D.Kalisz 20')
MKS LIMANOVIA LIMANOWA - OKOCIMSKI BRZESKO 5:1
(S.Jacak 11', S.Tokarz 28', G.Mus 63', S.Witek 71', S.Majeran 84' - S.Kostecki 57')
SKALNIK KAMIONKA WIELKA - WATRA BIAŁKA TATRZAŃSKA 0:2
(M.Stropkay 12', P.Cicman 51')
