10-09-2020 20:35
Niespodzianka w Koszycach Wielkich - Relacja z meczu Pucharu Polski KS Koszyce Wielkie vs LUKS Skrzyszów
Podobne tematy:
Nie lada niespodziankę w Pucharze Polski sprawiła drużyna z Koszyc Wielkich, która pokonała na własnym boisku LUKS Skrzyszów. Pomimo tego, że goście rozpoczęli to spotkanie w mocno eksperymentalnym zestawieniu - to wciąż czołowa drużyna z ligi okręgowej była zdecydowanym faworytem tego spotkania. Rzeczywistość jednak okazała się być zupełnie inna.

Od pierwszego gwizdka sędziego Koszyce ruszyły do ataku. Pierwsze obiecujące uderzenie w kierunku bramki Skrzyszowa padło już w 7. minucie - w tej sytuacji dobrą interwencją popisał się golkiper gości. Jednak minutę później, bramkarz ze Skrzyszowa był już bez szans, gdy piłkę w kierunku bramki posłał Dwie minuty później mogło być już 2:0, jednak zawodnik z Koszyc nie wykorzystał błędu w obronie przegrywając pojedynek sam na sam. Determinacja Koszyc była intonująca, gdyż po jednej nieskutecznej akcji bramkowej - gosodarze tworzyli kolejną. W 12. minucie bardzo dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Trzaskowski, który pewnym strzałem z głowy umieścił piłkę w siatce rywala. W 22' minucie ponownie do głosu doszli strzelcy bramkę. Najpierw przy linii końcowej obrońcę gości minął Kras, który dograł piłkę do wybiegającego Trzaskowskiego. Strzał z głowy był na tyle precyzyjny, że bez szans był golkiper gości. W 33' minucie kolejnego błędu dopuścił się stoper ze Skrzyszowa. Po jego stracie Trzaskowski znalazł się w sytuacji sam a sam i pewnym uderzeniem podwyższył wynik na 4:0.

Po zmianie stron zmiany wykonane przez trenera Jasiaka miały dać sygnał do odrabiana strat swoim zawodnikom. Efekty było widać już od początku drugiej połowy. Skrzyszów rzucił się do ataku i zamknął rywala na własnej połowie. Pierwsza dobrą okazję goście mieli w 51. minucie, jednak w tym przypadku bramkarz z Koszyc był na posterunku. Dwie minuty później kolejną świetną okazję do zdobycia bramki mieli zawodnicy ze Skrzyszowa. W uderzeniu z prawego roku pola karnego brakło jednak precyzji i piłka odbiła się od słupka. W 61. minucie ciągłe ataki gości dały efekt w postaci bramki. Po dobrym uderzeniu z lewej strony boiska, piłkę niefortunnie piąstkował bramkarz z Koszyc. Piłka po jego interwencji spadła wprost na głowę zamykającego akcję Krasa, który wpisał się na listę strzelców. Chwilę później Skrzyszów miał szansę, by zdobyć drugie trafienie. Po uderzeniu z lewej strony boiska, dobrą interwencją wykazał się bramkarz broniący barw Koszyc Wielkich. W 65. minucie przez moment wszyscy myśleli, że wynik został zamknięty, gdy zawodnicy z Koszyc zaczęli cieszyć się z bramki na 5:1. Jednak radość szybko została przerwana, gdy sędzia odgwizdał spalonego. W 80. minucie Skrzyszów miał chyba najlepszą okazję do zdobycia bramki. Jeden z zawodników drużyny gości znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, jednak jego uderzenie trafiło wprost niego. Jednak chwilę później ciągłe natarcie gości dało efekty w postaci bramki na 4:2. Akcję prawą flanką świetnie wykończył Podlasiewicz. Minutę później Skrzyszów uwierzył w to, że w tym spotkaniu można jeszcze powalczyć o wyrównanie. Gdy piłka po ich akcji znalazła się w bramce rywala. Jednak w tej sytuacji sędzia dopatrzył się mocno wątpliwego spalonego. W 86. minucie Koszyce mogły postawić kropkę nad i, gdy ich zawodnik miał przed sobą pustą bramkę. Jednak podskakująca piłka spowodowała, że jego uderzenie przeleciało wysoko nad bramką. Po tej sytuacji niektórym kibicom z Koszym - zaczął się przypominać ostatni mecz z Pogórskiej Woli. W tym jednak spotkaniu Koszyce nie miały zamiaru wypuszczać zwycięstwa z rąk. W 88. minucie na bezpośrednie uderzenie z rzutu wolnego z okolic 35 metra zdecydował się Król. Jak się okazało decyzja była jak najbardziej słuszna, gdyż jego uderzenie było na tyle precyzyjne, że nie dało szans bramkarzowi z Koszyc.

Koszyce pomimo tego, że też wystąpiły w lekko zmodyfikowanym składzie - świetnie poradzili sobie w starciu z czołową drużyną ligi okręgowej. Dobra gra, szczególnie w pierwszej połowie zapewniła awans do kolejnej fazy Pucharu Polski, tym samym Koszyce Wielkie wciąż pozostają w walce o Europejskie Puchary.

Pozostałe wyniki Pucharu Polski:

LKS Zgłobice 1-3 Tarnovia Tarnów

LKS Szynwałd 4:2 Ciężkowianka Ciężkowice

KS US Śmigno 4:4 (6:5 w karnych) LKS Ładna

Wolania Wola Rzędzińska 2:4 Unia Tarnów

PG
Komentarze

  • 8 miesiące temu Abe

    Co trzeba zrobić żeby ogłosić upadłość konsumencka? I do not know if it's just me or if perhaps everybody else experiencing problems with your website. It appears as if some of the text on your posts are running off the screen. Can somebody else please comment and let me know if this is happening to them too? This may be a problem with my internet browser because I've had this happen before. Many thanks Jak sprawdzić postępowanie upadłościowe?